Re: Problem z dyskiem i PCI 41 MHz

Autor: GLide (glyder_at_priv.onet.pl)
Data: Sun 08 Apr 2001 - 21:14:14 MET DST


On Sun, 08 Apr 2001 12:30:47 +0200, Lulek <lul3k_at_poczta.onet.pl>
wrote:

>Bardzo głupie podejście do sprawy - producent myślący takimi
>kategoriami prędzej czy później musi wypaść z rynku.
Nie koniecznie - popatrz jak drugo (nie wiem czy aktualnie tez)
wiekszosc dsykow Seagate byla nietolerancyjan dla szybszej magistarli
(nawe w wyl UDMA) a mimo wszystko firma ta jaets wciaz w czolowce
producentow.

>Po pierwsze użytkownicy wszelkiego typu sprzętów nie zawsze posługują
>się nimi w sposób zalecany przez producenta, a ci ostatni starają się,
>żeby jednak (o ile można) w najbardziej typowych sytuacjach urządzenie
>się nie zepsuło. Im bardziej idiotoodporne, tym lepiej.
Powiedz mi jak wielu jest takich userow. 5% - 10%? Zankomita wiekszosc
nie wie nawet jak zainstalowac glupia karte w slicie PCI a co do piero
mowic o kreceniu i podobnych historiach.

>Po drugie to nie konsumenci dostosowują się do producentów ale
>odwrotnie. Ci ostatni aby przetrwać muszą spełniać najbardziej
>wymyślne życzenia klientów.
Gdyby tak bylo to okazaloby sie ze mamy w komputerach procki
pracuajace na 600-800MHz a tak naprawde powinny na nominalnych
napieciach etc. pracowac 2x szybciej, dyski po upgradzie biosu mialby
2xwieksza pojemnosc itd itp. :-) Tez bym tak chcial.

>Tok rozumowania jaki prezentujesz jest wyciągnięty z minionej epoki -
>czasów monopolu i rynku producenta. Wtedy to mogło się
>przedsiębiorstwom "po prostu nie chcieć" dostosowywać do fanaberii
>konsumentów. Dziś na szczęście nikt nikomu łaski nie robi, a dysku
>przez którego nie mógłbym podkręcić sobie procka nie wziąłbym nawet do
>ręki.
Pomysl, ze dla tych 5%-10% userow te kombinacje moga sie srednio
oplacac.
Oczywiscie zawsze znajdzie sie prducet urzadzen dla takich tak Ty.
Jest to tylko nie wielka nisza rynkowa.

Pozdrawiam
GLide



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 21:49:18 MET DST