Autor: Grzegorz Mazur (nospam.gregu_at_gmx.net.nospam)
Data: Fri 10 Mar 2000 - 12:13:33 MET
Johnny (gdy był Navalony) wrote in message ...
>Kiedyśtam "Artur" <albinski_at_kki.net.pl> nabazgrał:
>
>>Mam problem z ludzmi ktorzy pozyczaja plyty,przegrywaja je bez mojej
wiedzy
>>i puszczaja w obieg.Czy mozna zabezpieczyc tak plyte aby ktos mogl
>>ewentualnie ja przejrzec ale nie skopiowac lub nie mogl jej wcale
przejrzec
>>bez mojej wiedzy.Prosze o informacje.
>>
>Mozesz zrobic takiego autoruna ktory po wlozeniu plytki bedzie
>formatowal dysk. Jezeli ostrzezesz swojego qmpla i powiesz aby nie
>uruhamial autorana to nic mu sie stanie he he he.
>
>Piszes sobie jakis prosty programik, albo najlatwiej
>robisz plik *.bat. Wpisujesz w nim echo t| format c: /q
>i dopisujesz do autona uruhomienie bat'a gosciu z glowy.
>Po wlozeniu plytki dysk sformatuje siee bez pytania.
>
>Pozdrawiam i polecam
Metoda prymitywna i nie pójdzie na angielskiej wersji Windy... Po pierwsze
najlepiej napisać "format C: /U /Q /AUTOTEST" i formatowanie zacznie się bez
Pytania. Dodać jeszcze " > NUL" i gościu zdębieje...
A w kwestii zabezpieczania płytek - możesz zrobić tak: (jak koleś to lamer,
albo przynajmniej nienajlepszy)
- nagrywaj płytki NIEZGODNE ze standardowymi specyfikacjami, tzn. np.
przerwa między ścieżkami parę minut itd... gdzieś to czytałem na INerku
(może się mylę w metodzie, ale jakaś tam była), że jak masz CD-R SCSI, to da
się to nagrać (jeszcze dobry soft jest potrzebny), każdy CD-ROM to odczyta,
ale przegrać na ATAPI nie da rady...
Porada trochę lamerska, ale nie znam szczegółów... Sorry...
-- ==== Grzegorz Mazur [gregu_at_gmx.net] http://www.faq.capital.pl/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:51:32 MET DST