Autor: Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Mon 05 Oct 1998 - 16:02:27 MET DST
On Sun, 4 Oct 1998, Baba Naga wrote:
> Fri, 02 Oct 1998 15:57:04 GMT, "Marek Oberman" <pesk_at_pesk.org.pl>
> napisał(a):
>
> >>>Jeśli sprzęt nie pracuje zgodnie z parametrami, które zapewnia producent
> >to
> >>>albo reklamacja albo śmietnik.
> >
> >
> >>jakimi parametrami ? komputer, który tu stoi działa tak jak te twoje
> >>podkręcane, na zasadzie WYDAJE MI SIĘ, że jest ok, a że nie jest
> >>mogłem się przekonać przestawiając na 100MHz
> >
> >
> >Jesli producent Twojej plyty w instrukcji napislal,
> >ze mozna ustawic 100, 112, 133MHz a ona z
> >procesorem, ktory na innej plycie z tymi samymi
> >bebechami chodzi stabilnie przy fsb >= 100MHz
> >nie pojdzie na 100 to znaczy ze producent
> >Twojej plyty produkuje buble.
>
> oznacza przede wszystkim, że na mojej płycie ten procesor nie pójdzie,
> choć być może pójdzie ileś innych procesorów
Stary ja cie nie rozumiem. To co w koncu nie chodzi na 120 MHz dobrzze ?
Plyta czy procek ?
> nie usiłuję nic podkręcać, kupiłem przeciętną płytę i chciałem by
> pracowała z procesorem o nominalnej prędkości, najlepiej jeszcze raz
> przeczytaj co dotąd napisałem
No i co sie okazalo ? Ze pracuje tak nie bardzo jak powinna... Wiec
kupiles zwalona przecietna plyte.
> >>działa... , a to ja już wszystko wiedziałem, załączyłem cache, jakoś
> >>wystartował, poradziłem by w domu przestawił na nominalną prędkość, i
> >>to by było na tyle, wiadomo w firmie też testowali a że nic nie
> >>wytestowali widać
> >
> >W jakiej firmie??? Firma nazywasz oszustow
> >co sprzedaja podkrecony sprzet????
>
> mnie to wisi
No wiec skoro ci to wisi to po jaka cholere usilujesz zrobic z tego Bog
wie jaka teorie ?
>
> >Kto normalny kupuje W FIRMIE sprzet wiedzac,
> >ze jest on podkrecony???? - DEBIL
>
> a kto napisał, że wiedział o tym
>
No tak wynikalo z kontekstu twojego listu.
> >
> >Jakie oni testy wykonywali, zainstalowali Windows?
> >Testy na stabilnosc podkreconego proca zostawia
> >sie zapuszczone na kilkanascie godzin czy na cale
> >noce.
>
> bez znaczenia, testy wymagają przede wszystkim sprawdzenia różnych
> warunków pracy, wcale nie muszą być czasochłonne, wystarczy, że
> pracują w krytycznych warunkach
>
Spadajac np. z nasypu kolejowego. Krytyczne warunki to pojecie bardzo
wzgledne.
> >Pozadne firmy wkladaja sprzet do wygrzewalni
> >na 48 godzin z zapuszczonymi non stop testami.
> >(Nie mylic dobrej firmy z Optimusem ;))
>
> pokaż mi taką w polsce, poza tym ten test dowodzi tylko, że komputer
> będzie lub nie będzuie chodził przy wysokiej temperaturze, nic ponadto
>
No tego nie skomentuje - swiadczy to o tym ze nie bardzo jestes
zorientowany w zagadnieniach czysto technicznych.
> >Czyzbys stosowal polityke "mi sie nie udalo, to innym tez
> >obrzydze i powiem, ze bez sensu... a tym co sie udalo
> >zarzuce, ze klamia wtedy moze poczuje sie lepiej" ?
>
> ja to mam w nosie, mam komputer niepodkręcany, stać mnie na niego i
> będzie mnie stać na kolejny, BARDZIEJ niż na jakikolwiek podkręcany,
> ot co !
No to pogratulowac pracy, dochodow itd. Szkoda jedynie ze z umyslem u
ciebie cos nie tak...
>
>
>
*********************************************************************
jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl
TELNET IN PEACE ...
********************************************************************
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:41:36 MET DST