Re: WINDOWS 98 PL - KUPIE

Autor: Marek Oberman (pesk_at_pesk.org.pl)
Data: Thu 01 Oct 1998 - 01:38:26 MET DST


Witold Przygoda napisał(a) w wiadomoœci:
<36158caa.208164953_at_zeus.polsl.gliwice.pl>...
> "Marek Oberman" <pesk_at_pesk.org.pl> wrote:

>Masz szanse wpedzic uczelnie (sadowo) w tarapaty jesli udowodnisz, ze
>wymagane jest od ciebie znajomosc programow komercyjnych (drogich),
>a nie jest ci zapewniony wystarczajacy do nich dostep.

Jasne, bo ja pewnie mam kilkanascie tysiecy na zbyciu
na dobrego adwokata i cale dnie wolne na
wloczenie sie po sadach. Nierealne.

>Reasumujac (bo mi sie tez nie chce) - jasne jest, ze co innego ukrasc
>auto, a co innego program, ktory sie nie tyle zabiera, co replikuje.

Dokladnie, ponadto jesli ja nie skopiuje
od znajomego z firmy poligraficznej
3D Studio to firma Autodesk i tak na
mnie nie zarobi, bo w sklepie z pewnoscia
tego nie kupie. Wiec w zasadzie nikomu
pieniedzy z kieszeni nie ubedzie przez to.

>Ale argumentacja nt zarobkow mnie troche przeraza - nie wydaje ci sie
>ze jest to myslenie rodem z komuny

W ludzkiej naturze tak czy siak lezy chec przetrwania,
a zeby dzisiaj godnie zyc (UCZCIWIE) trzeba byc specjalista
w jakiejs dziedzinie. (i nie chodzi mi tu o specjalizacje
w kradziezy samochodow) Czasy sa takie, ze praktycznie
w kazdej takiej dziedzinie wykorzystuje sie komputery.
Wiec ja nie bede zwazal na to, ze np. Adobe`owi
nie wplynie do kasy moje $300 za legalna kopie
Photoshopa. Skoro mam w przyszlosci godnie zyc i
wychowac dzieciaka na pozadnego czlowieka to
musze w domu nauczyc sie juz w okresie studiow
obslugi danych aplikacji, zeby za jakis czas zarabiac
dzieki nabytym wczesniej umiejetnoscia i wtedy juz
z pewnoscia kupowac leglny soft.

(i nie odnoscie powyzszego opisu, znowu do
kradziezy samochodow bo to jest bez sensu
ewentualnie odniescie to do kradziezy wycieraczki
za 300$ z szyby przedniej mercedesa a nie
calego mercedesa)

Ponadto nie wiem, czy dla Adoba nie bedzie
to z pozytkiem, gdy za 7 lat zakupie licencje na
ich program wraz z kolejnmi upgrade`mi w przyszlosci.

Zyskaja z pewnoscia X * 300$ a ile by stracili
jesli bym nie poznal w odpowiednim momencie
ich programu?

Jesli teraz bede gapil sie jedynie w telewizor,
bo przeciez nie wydam 50000 na soft ktorego
obslugi bym sie chcial wyuczyc a nauka baletu
mnie nie pociaga to za 5-6 lat powieksze grono
bezrobotnch a Ty bedziesz placil na moj zasilek.
Podoba Ci sie taka wizja, bo mi wcale.

Wiec nie mowcie juz, ze to myslenie komunistyczne
czy jakies tam inne, obenie zeby zyc godnie
trzeba walczyc i nie zawsze jest to niestety czysta
walka, ale, ale.... przeciez to chyba wlasnie
jedna z cech kapitalizmu.... :)

A nie zastanawiales sie, ze taki np. M$ w
pewnym sensie okrada Ciebie? Kupujesz
windows98, okazuje sie za 2 tygodnie, ze
ma on powazna dziure i trzeba zassac
z Inetu late wielkosci 5MB za 5zl/godzine.
Dlaczego wiec nie wstrzymali i nie przetestowali
do konca swojego produktu, tylko gnani rzadza
Twoich pieniedzy wypuscili bubel? Przeciez
to w jakims sensie kradziez czy oszustwo.
Nie pisza, ze produkt moze zawierac bledy,
i ze kupujesz jedynie na wlasna odpowiedzialnosc.

Tak wiec jak widac kradna wszyscy, tylko jedni
przy tym bezposrednio krzywdza czlowieka
inni przy uzyciu bardziej wyszukanych "zaslon
dymnych" czy wrecz przy uzyciu przepisow
obowiazujacego prawa.

>a poza tym ze kradnie sie warez
>niezaleznie od tego, czy autor jest przebrzydlym burzujem, czy tez
>kims, komu jednak elementarna uczciwosc nakazywalaby zaplacic?
>Chyba ze wykonujesz jakas prywatna selekcje, komu placic, a komu
>zabierac...

Dokladnie, tak - wykonuje. Wyobraz sobie, ze
zaplacilem juz za 2 programy shareware`owe
napisane przez polskich programistow bo
byly mi bardzo przydatne ich pelne wersje i jakos
sumienie mnie ruszylo i nie zamowilem u znajomego pirata.
Natomiast jakos cholera nie odzywa sie jak "kupuje"
kolejna wersje MS Office`a. Ciekawe nie?

Ps.
Powyzszy opis dotyczy schematu przecietnego
czlowieka, chcacego w przyszlosci wykorzystywac
komputer jako narzedzie pracy. Nie wiem co
maja na swoja obrone ludzie, ktorych marzeniem
jest bycie kierowca TIRa, a obecnie przechowuja na
swoim dysku wiecej softu niz dobry sklep.

Ps.
Ogolnie na ten temat, tu na liscie poswiecono
juz kilkadziesiat roznych watkow odkad czytam
PeCeta i zawsze sprowadza sie to do porownan
z kradzieza samochodow czy komunistycznym
mysleniem. Mysle, ze ten problem nie nadaje sie
do takich dyskusji, bo kazdy ma inne poglady,
inny system wartosci czy w koncu jest bardziej
lub mniej obiektywny. Dlatego mozna to ciagnac
w nieskonczonosc a dyskusja bedzie sie stawala
coraz bardziej bez sensu.

--
Pozdrawiam
Marek Oberman
_________________________________________________________
E-mail: pesk_at_pesk.org.pl        |  Strony o niekompetencji
   WWW: http://www.pesk.org.pl  |  firm, polityce ekonomii
   SMS: link ze strony glownej  |  ochronie srodowiska i..
http://www.koty.vr.pl  <----- Strony o kotach ----->


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:40:36 MET DST