Autor: GregZiel (gregziel_at_katowice.crosswinds.net)
Data: Tue 29 Sep 1998 - 12:54:29 MET DST
jerzu napisał(a) w wiadomości: <360cfbbc.0_at_news.vogel.pl>...
>Ja ma w domu dwa Caviary 850 i 1,6: pierwszy ma dwa lata drugi rok i
>działają bez problemu.
>W pracy są same Caviary i żaden z nich nie padł. Jeden upadł na podłogę
>(moja wina) i pojawiło się troche Bad Sectors ale od roku nie pojawił się
>ani jeden Bad Sector. Może ja mam szczeście do dobrych Caviarów bo za
>cholerę nie chce się u mnie potwierdzić mit o złych Caviarach ????
Zgadzam się z przedmówcą. Ostatnio mój 3-letni Caviar850 MB zaliczył
betonową podłogę z wys. ok. 1.5 m (wyśliznął mi się z teczki) i żadnych bad
sectorów, tylko silnik trochę jęczy podczas pracy, ale i tak od ponad roku
używam go jako dyskietki, więc nie jest źle... Kumpel kupił używanego
Caviara 4GB, ma kilkadziesiąt kilo bad sectorów, ale chodzi ok., a jeżeli
Winda się nie wykrzacza to znaczy że komputer jest sprawny, czyż nie? IMHO
wprawdzie są dyski cichsze (mój Fujitsu 3.2GB), większe, szybsze, ale Caviar
jest jednym z niewielu, które mają wszystkie wymagane cechy w dość dużym
stopniu...
--
Grzegorz Zieliński
vel
GregZiel
gregziel_at_katowice.crosswinds.net
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:39:00 MET DST