Re: Cyrix

Autor: Lech Lisowski (lis_at_pol.pl)
Data: Tue 31 Dec 1996 - 18:39:31 MET


Andrzej Karpinski <KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl> wrote in article
<2974EC67BF5_at_golem.umcs.lublin.pl>...
> > Czy moze ktos mi doradzic czy jest sens pakowac sie w Cyrixa 166 czy
tez
> > kupic P166. Nikt z mioch znajomych nie doswiadczenia z Cyrixem 166, czy
> > jest szybszy od P166 , czy wszystko na nim "gra"
>
> jesli bylby szybszy i w ogole lepszy to:
> a) intel by zbankrutowa
> b) p166 nie kosztowalby kilkunastu mln
> c) nie byloby narzekania na cyrixy wszedzie i przez wszystkich
>
> karpio
A moze tak konkretnie.
Jest prawda ze koprocesor jest w cyrixie troche zabytkowy.
Wady tego procesora uwidaczniaja sie dopiero przy intensywnym korzystaniu z
koproca.
Nie slyszalem aby wszedzie i wszyscy nazekali na cyrixa.
Produkcja cyrixa to zaledwie pare procent rynku. Do bankructwa Intela
jeszcze daleko. Gdyby jakosc procesora decydowala o bycie na rynku to np,
AMD dawno by badl. Liczy sie jeszcze pare innych rzeczy. W kazdym razie
opieranie twierdzenia ze cyrix jest do bani bo Intel nie zbankrutowal jest
troche pokretne. Cala ekonomia kapitalistyczna dostaje kopa i zostaja tylko
monopole.
Co do cen. Jezeli drogie oznacza dobre to moj kolega, ktory 2 lata temu
kupil procesor pentium 100 za 17 baniek ma lepszy niz te dzisiejsze za pare
baniek.
Wystarczy przyklad kart graficznych. Niejednokrotnie karta wyraznie drozsza
nie oferuje praktycznie poza bardziej wysublimowanymi mozliwosciami nic
wiecej niz karta tansza ale mniej firmowa. Co z tego ze ta firmowa ma
wieczna gwarancje skoro za trzy lata obie beda zabytkiem.

Przy okazji Wszystkim uczestnikom listy wszelakiej pomyslnosci i dosiego
roku.

Lech Lisowski
lis_at_pol.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 13:00:55 MET DST