Re: Plik EXE

Autor: Robert Jaremczak (hmleg1_at_cuprum.com.pl)
Data: Tue 31 Dec 1996 - 10:17:47 MET


Romuald Zylla, T.Uni. of Lsdz, PL wrote:
>
>
> Wszystko ladnie tyle ze sa programy np. samorozkompresowujace sie
> archiwa, ktore w pliku EXE zawieraja same cialo modulu SFX oraz
> wlasciwe archiwum.
> W turbo paskalu tez sie stosuje sztuczke, ze overlaya sie skleja
> z wlasciwym EXEkiem poto by zrobic jeden plik.
> W obu tych przypadkach adres 01Ah zawiera 0000
> Oczywiscie jest pewna roznica miedzy tzw wewnetrznym overlayem
> a zewnetrznym, ale prawde mowiac nie widzialem (moze za malo wnikliwie
> sie przygladalem) programu DOSowego, ktory by stosowal overlaye
> wewnetrzne i ktory by mial bajty wskazane przez ciebie niezerowe.
> Podobnie jak nie widzialem jeszcze programu, ktory by wykorzystywal
> we wlasciwy sposob pole CheckSum w naglowku.
>
> Romek

Zgadzam sie, ze numer nakladki nie jest mocno uzywany, wtedy zostaje
tylko sprawdzenie
czy dlugosc EXE z naglowka jest mniejsza od fizycznej dlugosci pliku i
wnioskowanie
na tej podstawie o informacjach dodatkowych, co nie musi determinowac,
ze to nakladka.

A co do CheckSum to nawet system go nie uzywa wiec co sie dziwic
programistom ?

Robert.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 13:00:52 MET DST