Re: Filtry do monitorow

Autor: Jacek Szaniawski (optix_at_saxon.pip.com.pl)
Data: Mon 23 Dec 1996 - 14:41:39 MET


filtry na monitor to g.
wiem to od fachowca z Centralnego Instytutu Ochrony Pracy ktory je
badal. Oslabiaja promieniowanie, ktore i tak jest b. slabe. Nalezy
kupic monitor MPRII, nie zaszkodzi tez zaslanianie okna. producenci
monitorow sie mecza, zeby zrownowazyc barwy, a nastepnie uzytkownik
wiesza sobie przed oczami jakies zielone/szare/niebieskie/other g.

szczegolnym g. jest filtr polaroida. klamia, ze warstwa polaryzacyjna
(ktora jest miekka) jest miedzy dwoma warstwami szkla. w moim filtrze
jest na wierzchu (w instrukcji pokazuja przekroj, ze niby nie jest),
cholernie sie rysuje a na dodatek wiekszosc plynow do czyszczenia,
szczegolnie te oparte na spirytusie, rozpuszcza ta warstwe.

z czyszczeniem wiaze sie zabawna historia. kupilem od oficjalnego
dealera filtr razem z plynem do czyszczenia (na spirytusie) zalecanym
przez niego do tego filtra. plyn nie byl polaroida. wyczyscilem i
porobily sie smugi. poszedlem do nich z reklamacja. zeby mi udowodnic,
ze nie mam racji facet wyjal nowy filtr i na moich oczach go wyczyscil
tym samym plynem niszczac go doszczetnie. potem skruszony ze smutna
mina wymienil mi moj filtr na nowy.

osobny problem to kurz i wyczyszczenie tego wszystkiego zeby nie bylo
smug

co do promieniowania X to musialbym to sprawdzic ale na oko jedynie
filtry ze szkla olowiowego o duzej grubosci (kilka-kilkanascie
centymetrow) mogly je oslabiac, jezeli ono rzeczywiscie wystepuje. z
drugiej strony nie widze skad X mialby sie brac, czy to promieniowanie
hamowania?



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 13:00:09 MET DST