Re: Poczatki zmierzchu Windows NT

Autor: Tomasz Orzechowski (tmo_at_bofh.org.pl)
Data: Thu 19 Dec 1996 - 23:32:14 MET


On 18 Dec 1996 06:06:12 GMT, "S.D." <nyce_guy_at_irc.pl> wrote:
>Swiezy czlowiek, lekarz wiec nie ma 1000 godzin wolenego czasu na nowe
>hobby, potrzebuje dostepu do www. Co polecasz?
>OS/2 unix linux macos ? Bo ja win95.

MacOS. Zeby w 95 zdefiniowac w miare nieskomplikowanie dialup to
trzeba conajmniej plus-a.

>I jak bedzie chcial to w kazdej ksiegarni dostanie stos literatury na
>dowolnym(!!!) poziomie na temat win95 i poplutranego soft jak office95 nie
>mowiac o kasetach instruktazowych na wideo czy popularnych kursach gdyby

G. prawda, bo jak szukalem w B&N oraz szkolnej ksiegarni w dziale
technicznym czegos co by w miare sensownie tlumaczylo registry i/albo
jak pogodzic g95 z roznego typu i smaku dyskami na scsi to znalazlem
dokladnie NIC. Moze mi podasz ISBN albo choc tytul/autora/wydawce
pozycji ktora przeoczylem?

Z ciekawostek dodam, ze g95PL instaluje sie mniejwiecej 3* dluzej niz
wersja US, na tym samym sprzecie.

I o dziwo dzis mi sie jeszcze nie wywalilo a chodzi juz trzy godziny.
Chyba dlatego ze po ostatnim wywaleniu musialem wyrzezac partycje z
owa winda coby jej slady usunac i instalowac od nowa. Ciekawe kiedy
znow sie dowiem ze nie mam sterownika do hdd a cdrom wzial urlop.

_tmo



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:59:45 MET DST