Re: Poczatki zmierzchu Windows NT

Autor: Grzegorz Bodaszewski (warta_olsztyn_at_telbank.pl)
Data: Wed 11 Dec 1996 - 23:03:29 MET


Jarek Lis <lis_at_ict.pwr.wroc.pl> wrote:

>Grzegorz Szyszlo <ZNIK_at_avalon.wbc.lublin.pl> wrote:
>: Piotr Kozbial <piotrk_at_ibbrain.ibb.waw.pl> wrote:
>: >Jakby ktos jeszcze nie zrozumial dlaczego, to
>: >wyjasniam: podczas uruchamiania programu glowica dysku nie musi bigac
>: >pomiedzy swap'em a uruchamianym programem.
>
>: Tez na to wpadlem :) ale to rozwiazanie mozesz zastosowac dopiero
>: wtedy, gdy do dyspozycji masz conajmniej dwa dyski twarde. a na swap'a
>: najlepiej przeznaczyc ten najszybszy.
>
>A mnie sie wydawalo, ze na swap najlepiej dokupic RAM :-)

Czasem nie warto :-)
Jezeli ktos pracuje tak, jak ja pod OS/2, czyli ma otwartych
kilkanascie albo wiecej programow, a tak naprawde w danej
chwili musza chodzic wielozadaniowo dwa czy trzy, reszta
jest otwarta tylko po to, zeby byly pod reka, to niechze
sobie system wymiecie te nieuzywane na dysk. U mnie wiele
z tego to sesje DOSowe lub windowsiane, wiec ustawiam im
'background execution = off' i po bolu. RAM-u mam 32 MB
i system uzywa swapa praktycznie tylko przy przelaczaniu
miedzy aplikacjami.

Grzegorz Bodaszewski
== warta_olsztyn_at_telbank.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:59:03 MET DST