Autor: Romuald Zylla, T.Uni. of Lodz, PL (zylla_at_lodz1.p.lodz.pl)
Data: Mon 02 Dec 1996 - 19:05:44 MET
At 13:10 96-12-02 +0100, you wrote:
>On Mon, 2 Dec 1996 09:15:04 +0100, Pawel Sanowski wrote:
>
>>Czesc komputerow w mojej firmie stoi w poblizu
>>zrudel silnych pul elektromagnetycznych (pracuje w elektrocieplowni)
>>i obraz na monitorach tych komputerow plywa (faluje), po osmiu
>>godzinach przy takim monitorze mozna dostac choroby morskiej.
>
>mialem takie efekty kiedy bylem zmuszony postawic 4 monitory
>z trzema komputerami rownoczesnie, a poniewaz AZ tak duze moje
>biurko nie jest - monitory praktycznie dotykaly sie bokami
>i "plywalo" wszystko az milo (albo raczej az niemilo :-)))
.....
>Grego
U mnie w pracowni monitory stoja co 1 m i takiego efektu nie widac.
Mozna wiec przyjac, ze wzajemny wplyw monitorow zanika po 0.5 m.
Ale zasilanie do pracowni jest z transformatora (na parterze tego
samego budynku) osobna linia. Poza tym sciany sa wylozone blachami
a sufit blachami perforowanymi w celu wytlumiania dzwieku.
Innym tez radze takie rozwiazanie jak w jednym pomieszczeniu
ma byc kilka komputerow - niezalznie czy bok w bok, czy plecy w plecy.
--
Romek
-_-_-_-_-_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _-_-_-_-_-
------ PeCetologia jest nauką eksperymentalną ! ------
"""""""" a wszystkiemu WINne są komputery """""""""
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:58:21 MET DST