Re: No i po upgrade.

Autor: Ninik <ninik_at_dominik.kei.pl>
Data: Fri 30 Mar 2007 - 22:41:29 MET DST
Message-ID: <eujs64$p5p$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

Jan Gromadzki wrote:
>> MacOS byłby świetny, ale mało czego na razie obsługuje poza mac-ami, a
>> nie uśmiecha mi się chociażby brak akceleracji w grafice.
> Wątpię, żeby Maki miały jakieś braki w zakresie multimediów. To była
> zawsze ich mocna strona. Siłą rzeczy używają tych samych komponetów co
> klony IBM PC (pewnie lepszego gatunku).

Prawda, ale w założeniu, że to czego chcesz użyć jest obsługiwane na
nich. Nie wszystko za to było zawsze na macówki.

> Kontakty z windą urwały mi się na etapie win2k. Sporadyczne styczności
> z winXP nie zachęcały do kontynuacji, a na vistę to po prostu nie mam
> sprzętu.

Nie masz czego żałować - wierz mi.

> Co do linuxa, to on się poza społecznościowym użytkiem rozprzestrzenił
> w sferze serwerów, dopiero teraz wchodzi na desktopy, więc aplikacje są
> takie jakie były potrzebne dotychczasowym użytkownikom systemu. Pewnie
> z czasem będą w większym wyborze i produkty komercyjne w rodzaju
> Photoshopa. Pewnie tylko do samego sytemu komercja nie wejdzie, bo nikt
> siÄ™ nie zgodzi na niejasny kod w nim.

Zgadzają się ludzie - przykładem tego jest niejasny kod większości
binarnych sterowników.
Co do photoshopa to nikt nie udostępni kodu, a kompilacja na jedną
wersjÄ™ i dystrybucjÄ™ nie ma sensu.

> Ongiś używałem worda (wcześniej wordperfecta - ten był dobry, dopóki go
> nie uwindowili, ale i teraz ma swoje zalety), nigdy jednak nie byłem
> zdania, że to jakiś cud softwareowy. Openoffice zacząłem używać nie
> tylko z powodu tego, że word na linuksie chodzi tylko pod wine,

Nie tylko - crossover office pozwala go spokojnie uruchomić jak i wiele
innych aplikacji zpod win. O dziwo działa szybciej i lepiej niż OO i
jakby wiele nie mówić IMHO ten drugi ma niestety wieki do małomiękkiego
niestety.

> Openoffice ma również swoje wady (w v. 1.1
> skleroza np.), ale ma i plusy i jest stabilniejszy od produktu M$.

O w życiu! Robiłeś cokolwiek większego w OO? Chodzi mi o duże dokumenty
i średni sprzęt. Tyle zwisów co widziałem pod OO to chyba żaden inny
open source program nie ma, najgorsze, że często przy zapisie. To jest
główny powód dla którego ja tego nie używam i ciągle się tylko
otwierdzam w tym przekonaniu.
Zdecydowanie najlepsze efekty można uzyskać po małej lekcji tex-a.
Niestety to zajmuje czas, ale dokumenty ma się z największą kontrolą. Na
to jednak mało kto sobie pozwala.

> Morał z tego taki, że nie wszystko złoto co się
> świeci :) i może lepiej nie sądzić pochopnie starych dobrych unixowych
> patentów.

Oczywiście.

>> Również firefoksowi przydałoby się trochę
>> mądrych decyzji, już nie wspominam o thunderbirdzie, gdzie chyba
>> politycznie nie ma opcji kolorowania nazw grup gdy sÄ… odpowiedzi.
> nobody is perfect

Wiesz mam wrażenie, że to jest na siłę, by nie być podobnym do MS. Każdy
szanujący się produkt powinien zawierać zestaw optymalnych cech. U mnie
po skoku z pronews-a dosłownie szlag trafiał na tą okazję. Coś co było
dla mnie oczywiste nagle okazuje się być dla milionów ludzi niczym
potrzebnym. Znalazłem w sieci masę zdziwionych postów, że nie ma tej
funkcjonalności i dlaczego, a nikt tego nie zrobił do dziś. Wątpię, że
to specjalnie tak wszystko.

> Znasz sprawÄ™ SCO vs. IBM? Dla M$ dzwonkiem alarmowym jest nawet
> zapowiedź konkurtencji - v. BeOS.

JakÄ… sprawÄ™?
BeOS był fajnym pomysłem i za darmo, ale firma nie zdołała się z tego
utrzymać, a kodu nie puściła AFAIR. Szkoda bo byłaby fajna alternatywa
na pewno, tymczasem umarło z powodu braku driverów.

>>>> To o czym wspominał Lech - nie ma jednolitej polityki z klawiszami, nie
>>>> ma jednolitego schematu interfejsu,
> Sorry, nie wszyscy uważają windziane skróty klawiszowe za normę ISO.

To nie chodzi o normę iso, ale ułatwienia dla zwykłego użytkownika. Czy
nie prościej Ci mieć w każdym programie tak samo paste?

> Używam Slacka na wszystkich swoich komputerach, ale nie rozumię o co ci
> chodzi, to pewnie nie o Slack'u, tylko o jakiejÅ› aplikacji. W
> przegładarkach spod KDE ten klawisz, jak i cała klawiszologia tego
> środowiska, ma takie znaczenie jak w np. windzianych aplikacjach.

Nie wiem co było przyczyną, ale ten kto zadbał o to by działało inaczej
to powinien w dziub chyba dostać ;)

> Klawisze możesz sobie skonfigurować zupełnie dowolnie, jak zresztą
> prawie wszystko. No może czasem warto się trochę potrudzić, żeby
> wszystkodziałało tak jak chcesz?

Super, ale niech na start we wspólnych cechach będzie jak wszędzie,
nawet jeśli to hańba być trochę podobnym do windy.

> Slack na pewno nie jest dobrym wyborem
> dla osoby przywykłej do robienia wszystkiego myszą (a propos myszy - jak
> wszystkie może uniksy ma gpm, to jest bomba:) . Ma po prostu inne
> założenia i dla innej grupy użytkowników jest robiony. To niszowy
> system i pewnie nigdy inaczej nie będzie. Zainteresuj się lepiej
> OpenSuSE (albo komersyjnÄ… SuSE) albo Ubuntu.

Jestem zainteresowany gentoo jak już, opensuse mnie wyprowadziło z
równowagi na moim serwerze - szczególnie, że yast zgłupiał nie wiedzieć
czemu i nikt z znawców nie wiedział co mu jest, fedora i podobne
wynalazki to antylinuksy. Może już lepiej Arch, Debian czy Ubuntucoś,
ale dalej to daleko za gentoo.

-- 
                )\._.,--....,'``.      fL     Dominik Chmaj :: gg:919564
  .b--.        /;   _.. \   _\  (`._ ,.     http://www.dominik.chmaj.net
`=,-,-'~~~   `----(,_..'--(,_..'`-.;.'    icq:101929211 :: skype:ninik_
Received on Fri Mar 30 22:45:05 2007

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 30 Mar 2007 - 23:03:01 MET DST