Re: Mozilla-stodo a

Autor: mbs <mbs_at_granit.univ.szczecin.pl>
Data: Wed 10 Nov 2004 - 20:30:18 MET
Message-ID: <41926C4A.293E@granit.univ.szczecin.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Ihsiak wrote:
>
> Dnia 2004-11-09 20:20, Użytkownik mbs napisał:
>
> > A no zobaczyłem sobie co za zwierzę - pierwsze wrażenie po otwarciu okna
> > graficznego - "Co to za obdarciuch?"
> > Za chwilę pokazuję synowi: - identycznie:)) - ale po pokazaniu jak jak
> > ten obdarciuch działa: - a gdzie jest wersja dla windy? - właśnie taką
> > przeglądarkę chcę mieć !!!???
> >
> > Coś dodać?
>
> :)))
>
> > - właściwie tak - jakie są sprawdzone recepty na konfigurację
> > obdarciucha? opcję "-g" jak wynika zpowyższego już wypróbowałem, ale
> > dodatkowo otwierane jest puste i czarne okno os/2 - po co mi ono? - coś
> > tu trzeba doinstalowywać, a może wywalić, by był nieco lżejszy?
>
> okno wynika ze sposobu dzialania aplikacji (startuje sie jako VIO i
> dopiero potem laduje interfejs) - niestety, ale da sie z tym zyc. Co do
> samej konfiguracji to jest troszke opcji w menu, ale nie az tyle zeby
> glowa zaczela bolec :) w sam raz bym powiedzial.
> Ihs
Skoro tak ma być to OK - myślałem o możliwośći otwierania tego okna jako
ukrytego, ale nie wychodzi.
Pozostałe opcje są OK - proste jak futerał na cepy - i to jest fajne.
Pogmeram trochę - może można więcej ustawić niż widać na listwie.
Przydało by się aby otwierał się w oknie o szerokości ekranu, a on
zapomina jaka wielkość okna była ustawiona poprzednio.

Gdzie on ma javę? - nie bardzo widzę, a nie pyskuje, że jej brak.

Jak na razie inne przeglądarki poszły w kąt - Links jest szybszy,
bardziej oczywisty i nie kombinuje wędrować samodzielnie na Google lub
Netscape.
Dzięki za ten namiar!
Pozdrawiam,

-- 
Mariusz Błaszak mbs@granit.univ.szczecin.pl
        < OS/2: Logic, not magic >
Received on Wed Nov 10 14:36:31 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 10 Nov 2004 - 15:03:00 MET