Re: Mozilla-stodo a

mbs <mbs@granit.univ.szczecin.pl> nakombinował(a) coś takiego:
> A no zobaczyłem sobie co za zwierzę - pierwsze wrażenie po otwarciu okna
> graficznego - "Co to za obdarciuch?"
> Za chwilę pokazuję synowi: - identycznie:)) - ale po pokazaniu jak jak
> ten obdarciuch działa: - a gdzie jest wersja dla windy? - właśnie taką
> przeglądarkę chcę mieć !!!???

Interface możesz sobie dowolnie skonfigurować, masz po to wszytskie te
skiny. Co do funkcjonalności to zakłądki to super sprawa. Mozilla i
firefox gryza sie wzajemnie o te same moduły wiec trzeba kombinować by
mieć dwie inne wersje razem działające. Polecam osobiście preload modułów
- czyli nigdysiejszą opcje turbo. Ja to robię tak:

mozturbo -l -p Q:\Programy\internet\mozilla18a

Teraz chodzi to deko lepiej, na pewno szybciej sie łąduje a w razie zwisu
usuwa się tylko program z pamięci a moduły są już, dużo one nie zjadają.

> - właściwie tak - jakie są sprawdzone recepty na konfigurację
> obdarciucha?

Tobie dalej o wygląd chodzi? :) Odwiecznie korzystam z modern-blue czyli z
standardowego. Do tego dodaje mozilla-evangellism bo potrzebuję do pracy
no i dodatek Web Dedveloper. Dalej kiedysiejszą wersję Flash'a 7 (która
niestety bardzo często wywala mozilkę), plugin do javy i pm downloader'a.
To już właściwie wszytsko. Mam konfigurację wieloużytkownikową i do
configa dopisane jeszcze:

REM *** MOZILLA ***
SET MOZILLA_HOME=p:\.dane\.mozilla
SET MOZILLA_USE_EXTENDED_FT2LIB=T

Czyli pierwsze to siedź w katalogu użytkownika (ten jest mój)
Drugie to umiej czcionki unikodowe (które też trzeba doinstalować) razem z
ft2lib'em.

> opcję "-g" jak wynika zpowyższego już wypróbowałem, ale
> dodatkowo otwierane jest puste i czarne okno os/2 - po co mi ono? - coś
> tu trzeba doinstalowywać, a może wywalić, by był nieco lżejszy?

Mozilla to trochę muł, bo ma od razu cąły interface XULowy i w ogóle. Nie
trzeba do niego instalować tego czego się nie używa, czyli np poczty (u
mnie pmmail), irca (u mnie kiedyś to był virc), kalendarza (po grzyba) czy
composera (notatnik uber alles). Po to wlasnie jest installer by nie
przegrywal wszystkiego. Zaz to firefox czy thunderbird oraz pozostale
czesci mozilli to osobne aplikacje, bardziej uproszczone, troche szybsze
zwlaszcza na wolniejszych komputerach. Sam mam odpowiednio ustawione juz
niektóre elementy (łącznie z grzebaniem w prefs.js) i teraz nakladam tylko
nowe wersje do innych katalogów z kolejnymni numerami i dodaje katalog z
pluginami.

Zazbijanie mozilki jest proste - czasem wiesza sie - powoduja to niestety
zwlaszcza pluginy do flash'a 7. Moze ktos wie cos o kolejnych wersjach?
BTW: nie udało mi sie zrobic takiego tricku - chcialbym zeby w
nieaktyuwnych zakladkach plugin do flasha nie zyl (czyt. zyl tylko jak je
ogladam) udało sie to komuś? Nieraz mam po kilkadziesiąt zakładek i jak
strona zawiera choćby drobną animację Flasha, to obciazenie procesora jest
znaczne, a po co? Niestety zbyt wiele dzis stron zawiera Flasha i to
niestety zmusza mnie do tego badziewiejstwa jakim on jest :/ Niestety zbyt
wiele jest nieczytelnych bez tego. :/

-- 
   Dominik  Chmaj       _|  _       o     o |_      ICQ: 101929211
 www.dominik.kei.pl    (_| (_) (\/) | (\) | |\        GG: 919564
      Rzeszów - łączmy się: news://news.tpi.pl/free.pl.rzeszow