Re: ostrzezenie przed jfs

Autor: Lech Wiktor Piotrowski (lewhoo_at_teamos2.org.pl)
Data: Sun 29 Feb 2004 - 19:42:55 MET


On Sun, 29 Feb 2004 19:37:32 +0100 (MET), Ninik wrote:

>lewhoo_at_teamos2.org.pl (Lech Wiktor Piotrowski) nakombinował(a) coś
>takiego:
>> Co jednak nie usprawiedliwia bezsensu chkdska na jfs... Na hpfsie, nawet jak
>> jeszcze nie wsadzal plikow do found*.nazwapliku, to mozna bylo znalezc
>> informacje o pliku w inodzie... Na jfsie.... podobno nijak sie nie da
>> znalezc nazwy pliku... No troche to nie powazne ze strony IBM ;)
>
>Mam partycję JFS, ponad sto giga, od... hmm.. conajmniej pół roku
>(wcześniej na innym dysku w sumie miałem i było tak samo), problemów nie
>miałem żadnych, a Tobie pliki giną, a jak się znajdują to tak żeby się nie
>znalazły ;) Coś masz więc pewnie nie tak? No nie wiem, mi na prawdę śmiga
>aż miło, chasem jakiś twardy reset się zdarzy, ale nigdy nie było czegoś
>niewybaczalnego :/
>

a wszedl ci kiedys chkdsk poza faze 1? Zazwyczaj nie wychodzi, i to sie jfsowi bez
watpienia chwali... Ale jak wyjdzie, to juz jest zle... a jak jeszcze wypisze, ze umiescil
pliki w katalogu lost+found, to... powyzsza sytuacja... Kazdemu sie moze zdarzyc, a
wtedy, jak widac, kaplica - no i pod tym wzgledem HPFS jest duzo lepszy.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:45:19 MET DST