Autor: Ninik (ninik_at_dominik.kei.pl)
Data: Thu 28 Aug 2003 - 01:05:54 MET DST
Witajcie.
Zachciało mi się zainstalować uni-audio. Nibvy driver nowszy, lepszy, a i
przy zmienach konfiguracyjnych powinien w znacznej mierze zachowywać się
jak SDD w grafice. Dlatego skoro nic nie stąło na przeszkodzie to czemu by
nie?
Po pierwsze trzeba było dodać driver do systemu - minstall i te sprawy,
wszytsko ładnie zgrabnie i powabnie. Oczywiście wyłączyłem w configu przy
okazji stary driver do live!'a :)
Po restarcie jednak klapa. "the reqesuted device could not be found"
AFAIR. No dobra, no to Nie wiem co jest grane. Aha.. w ustawieniach dalej
siedzi sobie jednak live!. No to z buta go.. z buta oczywiście ręcznie w
mmpn2.ini. Restart. Ok, znaleziono wszystko i wszystko gra. dźwięk jednak
jest daleki od tego jaki chciałbym uzyskać... więc co teraz? Wszystko
łądnie gra, tylko jedynie strasznie niepodobnie. Słuchać tylko takie
szybkie "trach.. trach.. trach.." bardzo szybko i metalicznie jakby. I co
teraz? pomysły mi się już skończyły... Nie wiem czemu to nie chce
prawidłowo grać.
Pomocy do sterownika jest całe pięć linijek, o wiele więcej jest w opisie
na hobbesie, ale niestety ani jedno ani drugie nie za bardzo nadaje sie do
tego żeby cokolwiek wyczytać i przeczytać z tego. Macie jakieś pomysły?
--
Dominik Chmaj _| _ o o |_ ICQ: 101929211
www.dominik.kei.pl (_| (_) (\/) | (\) | |\ GG: 919564
Rzeszów - łączmy się: news://news.tpi.pl/free.pl.rzeszow
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:43:32 MET DST