Re: XSerwer

Autor: Grzegorz Szyszlo (znik_at_wbc.lublin.pl)
Data: Tue 03 Dec 2002 - 14:37:21 MET


Ninik wrote:

> W następny weekend powinien być czas to może się wreszcie wezmę za
> instalację eCS, szkoda rozwalać mi dobrze działającego systemu..

sam bym chetnie tego eCS obejrzal.

> 0.9 jest już strasznie starą wersją. Polecam conajmniej 1.0.1 albo jeszcze
> lepiej 1.1 - były stabilne i szybkie. Jeśli Cię interesuje szybkość to
> ściągnij Phoenix'a 0.4 - to dystrybucja oparta na mozilli gdzie postawiono
> na szybkość (interfejs XUL).
> Poza tym można zainteresować się takim MDH na dink.org :)

teraz juz mi sie nie chce w tym grzebac. zreszta juz wybralem.

> > pewnie sie da :) tyle ze trzeba znowu cos z linuxa portowac.
> > wlasnie w tym problem.
> Może nawet z tym co tu mamy ;) Serwerowanie nagrywania IMHO mija się z
> celem bo i tak ktoś musi tą płytkę włożyć... ;)

oto chodzi ze nie :) plyte mozna przygotowac na dowolnym
stanowisku, a do serwera po prostu przesylasz. ma to taki sam sens
jak drukarka sieciowa czy fax sieciowy.

> >> Mój nie wystartuje sam bo jest na hasło. Poza tym mam ustawione że po
> >> awarii prądu ma się nie włączać ponownie.
> > U MNIE NIE JEST WINNY PRAD. obok siebie stoi linux i os/2.
> > w linuxie w logach jakos nie widzialem zeby byly restarty.
>
> Hmmm... No może... A co się wiesza? U mnie chodzi stabilnie miesiącami i
> nikt tego nie rusza :)

rozne rzeczy sie wieszaja. albo na driverze IPX do netware,
albo na samym kernelu, albo albo albo ......... co pod reke podejdzie.
efektem jest black screen. zrobilem sobie statystyke zawieszen,
na podstawie katalogow FOUNDxx. wychodzi mi tak ze 2 razy na tydzien.

> > no coz. ja caly czas intensywnie cosrobie :)
> > w kazdym razie ciesze sie ze chociaz ty nie masz problemu.
>
> no jak się otwiera kilkanaście mozilli, do tego jeszcze uruchamia
> podejrzane programy to czasem zdarza się... Ale to sporadyczne sytuacje,
> najczęściej kill pomaga.

mi zdycha z totolotkiem. dzisiaj jeszcze troche walczylem z aparatem
cyfrowym. ciagle mam ten sam efekt, po podlaczeniu aparatu
mam ......... black screen z totolotkiem. odpuszczam sobie.
fakt faktem, ze ta instalacja warpa ma juz ze 4 lata :)
byla kilka razy przenoszona na coraz to wiekszy dysk
poprzez copy /h/o/t/s/e/r/v .

> >> Ale to było na apache 1.2.x? Przecież to jest wieki temu.
> > tak, wlasnie na tym. nowsze mi sie zacinaly.
>
> Ale dlaczego? U mnie chodzi to w miarę przystępnie, jedynie ma czasem
> problem z startem. Poza tym wszystko było OK.

gdybym wiedzial dlaczego. po prostu robie reload, a tu browser
czeka na jakiegos gifa. jeszcze raz reload, i wszystko gra. znowu
reload, ok. i znowu raz na jakis czas czeka bez sensu na ktorys
komponent. a to gif, a to podstrona html, a to skrypt.

> >> Zobacz nowego
> >> apacha - jest szybki i stabilny - czasami tylko ma problemy przynajmniej u
> >> mnie z uruchomieniem poprawnym..
> > ja sobie nie moge na to pozwolic.
>
> Instalacja na stare configi nie jest trudna, zrób backup i tylko spróbuj
> ;))

jednak sobie odpuszczam. najgorsze jest to, ze musze troche
rzeczy przepisac z rexxa na perla.

-- 
 /===================================\    oOOo    (C) Publikacja tego
 | http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik/ \===\__/==\     artykulu wymaga
 | Grzegorz Szyszlo   mailto:znik_at_wbc.lublin.pl |         rzetelnosci
 \==============================================/     dziennikarskiej.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:38:28 MET DST