Re: defrag ?

Autor: Rafal Szymczak (rafalszymczak_at_---NO.SPAM---discoverfinancial.com)
Data: Wed 01 Aug 2001 - 16:59:00 MET DST


Grzegorz Szyszlo wrote:
>
> > > mozliwe ze to byl problem implementacji jezyka ktorego uzywales.
> > > ja sprawdzilem za pomoca wbudowanego REXX. zapisywalem 8bajtowe
> > > paczki, w ktorych byla zapisana jedna liczba, offset od poczatku
> > > pliku. czytalem liniowo, bylo ok. na wyrywki, ok. stwierdzilem
> > > ze HPFS przynajmniej do ok. 3GB (podejrzewam ze do 4GB)
> > > ograniczenia nie ma. a konkretne jezyki/kompilatory moga miec
> > > ograniczenia, bo operuja na 4rech bajtach ze znakiem.
> >
> > Nic podobnego. Program byl napisany w C i tylko zapisywal,
>
> to jest za malo danych. w plikach naglowkowych typ dostepu do bajta
> w pliku moze byc zapisany na mniejszej ilosci bajtow. no i wtedy
> taki kompilat w C nie wykorzystuje w pelni mozliwosci systemu.
> no chyba ze ten sam kompilat na innego typu partycji potrafi
> grzebac w wiekszych plikach :) wtedy przyznam ci racje.
> test tej samej zrodlowki na innym systemie nie wchodzi w rachube,
> bo tam masz inny zestaw plikow naglowkowych, czyli tzw. biblioteki
> standardowe.

Akurat plik byl utworzony na serwerze (nie na lokalnym dysku), na duzej
partycji HPFS386. Mam teraz serwer z duza partycja JFS, wiec jak znajde
chwile czasu, to przetestuje ten sam program ponownie.
A pliki naglowkowe pozostaja te same, bo sa uzywane wylacznie podczas
kompilacji. To, o czym mowisz to jest po angielsku runtime environment,
ktory rzeczywiscie moze sie roznic pomiedzy roznymi systemami.

>
> > nic nie
> > czytal. Przy okolo 2 GB pliku zaczalem dostawac bledy przy zapisie do
> > pliku. Ponizej jest fragment programu kompilowany VAC-kiem. Choc czasem
> > sie zdarzalo, ze plik utworzony przekraczal nieznacznie granice 2 GB, to
> > nigdy nie wyszedl poza nia o wiecej niz pare MB.
>
> to naprawde dziwne. mi dochodzil do ponad 2,5GB (prawie 3GB), i nic.
> zreszta o co tu sie klocic. albo dziala albo nie :)
>

Tak, ale z naukowego punktu widzenia, zeby udowodnic ze jakas zasada
zachodzi, nalezy udowodnic ogolny przypadek. Natomiast, zeby udowodnic,
ze jakas zasada nie zachodzi, wystarczy podac jeden szczegolny
przypadek, gdy dana zasada nie zachodzi. Moj jest wlasnie tym
wystarczajacym szczegolnym przypadkiem.

-- 
*******************************************
*                                         *
*   Rafal Szymczak                        *
*   Discover Financial Services, Inc.     *
*   rafalszymczak_at_discoverfinancial.com   *
*   "Long live OS/2"                      *
*                                         *
*******************************************


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:33:19 MET DST