Re: Kwestia ctrl-alt-del

Autor: Piotr Grzybowski (orkrist_at_corcoran.if.uj.edu.pl)
Data: Fri 04 May 2001 - 20:00:06 MET DST


On Wed, 2 May 2001, Grzegorz Szyszlo wrote:

> Piotr Grzybowski wrote:
[...]
> kazda aplikacja ktora nie jest procesem
> systemowym, driverem itp. powinna dac sie ubic. ale nie jest
> tak rozowo. mi sie od czasu do czasu zdarza ze mam otwartych
> kilka okien tekstowych, w ktorych cos tam sie oblicza i wyswietla
> co chwila komunikaty. os/2 daje wrazenie ze wisi, jedynie mysza chodzi.
> ale nic sie nie daje zrobic. w co klikne to Piii.... Piiii....
> wciskam klawisze Piii.... Piiii...... a aplikacje tekstowe chodza,
> bo widze ze sie cos scroluje. serwer FTP tez chodzi, a to aplikacja
> tekstowa. moge sie normalnie zalogowac i dzialac. ale na konsoli
> na desktopie nic nie moge zrobic, nawet porzadnego shutdown.
> I co? i ctrl+alt+del dziala. niesamowite. wlasnie dlatego
> ogarnia mnie coraz wieksze zwatpienie dla os/2, bo z linuxem
> w zyciu takich problemow nie mialem.
 z linuxem nie jest wcale az tak rozowo. osobiscie zdarzalo mi sie
ze musialem robic restart, glownie chyba przez to ze mam nagrywarke na
ide, a tylko emuluje scsi. chyba tez juz pisalem o problemach linuxa przy
zmienianiu trybow graficzny->tekstowy i odwrotnie - zwis konsoli totalny,
dokladnie jak piszesz, jak masz pod osem. roznica jest taka ze linux
pozwala ubic ixy bez zadnego problemu - w koncu sa one tylko jednym,
z procesow. Os w pewnym sensie wyroznia proces jakim jest pmshell
dlaczego? wg mnie dlatego ze nie jest on tak naprawde uruchamiany
z fullscreen os/2, a jest bardziej zintegrowany w system, mimo ze mozna
go uruchomic w fullscreen os/2 (np po alt+f1,f2, przystarcie) to
nigdy po ubiciu nie wroci sie do lini polecien. problem by zniknal,
gdyby os chodzil w trybie tekstowym, a tylko uruchamial pmshella,
tymczasem jest odwrotnie. ale czy jak by bylo inaczej, to nie
byl by to linux i ixy? bycmoze nie, bycmoze nie bylo by to tez to samo.
i nie jest wykluczone ze zwisy sa zbyt duza cena za funckjonalnosc jaka
daje pmshell takim jaki jest.

> w dodatku ibm kaze sobie
> za fixy bulic, podczas gdy taki microsoft co prawda dla windy 9x
> fixem jest zakup nowej wersji, ale dla windy nietej fixy sa za darmo.
> chociaz polityka licencyjna majkrofonu odnosnie windowsXP
> jest conajmniej durna. no coz. tylko wiac od tej zgnilej komercji
> co tylko forse doic potrafi, dajac niewiele w zamian.
 hymm.. ibm placic? no chyba nie do konca...?
 a windowsiarzom i tak i tak wszystko jedno...

> tyle mojego. juz mi lepiej :)
:-) na tyle na ile to mozliwe ;-) to mi tez.

________________
Piotr Grzybowski <merlin_at_asua.org.pl>
Asua http://www.asua.org.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:31:51 MET DST