Re: AWGet i WGet

Autor: Piotr Grzybowski (orkrist_at_corcoran.if.uj.edu.pl)
Data: Mon 09 Apr 2001 - 00:17:21 MET DST


On Fri, 6 Apr 2001, [iso-8859-2] Przemysław Pawełczyk wrote:

> On Fri, 6 Apr 2001 13:15:02 +0200 (MET DST), Leszek KUBRAK wrote:
>
> => On Fri, 6 Apr 2001 12:09:08 +0200 (MET DST), Przemysław Pawełczyk wrote:
> =>
> => >On Fri, 6 Apr 2001 08:54:03 +0200 (MET DST), Przemyslaw Dobrowolski wrote:
> => >
> => >=> On Fri, 6 Apr 2001 08:32:57 +0200 (MET DST), Leszek KUBRAK wrote:
> => >=>
> => >=> >A poza tym po co używać protezę, jeżeli organ właściwy działa super.
> => >=>
> => >=> Lubię ściągać w kilku kawałkach naraz a wget tego niepotrafi(ł?)
> => >=>
> => >
> => >Hi,
> => >
> => >Kurczę, co to za bezsens???? Mehr Licht, Bitte.
> => >
> => To znaczy co jest za ciemne ?
>
> Jeden plik "w kilku kawałkach"? Nie widzę innej różnicy, ale to co widzę
> (śledząc wątek) jest tak bez sensu, że aż mnie zamurowało, więc oświeć
> mnie o co chodzi. Czego to szlachetny wget nie potrafi, hę?
> :-)
tzn wg rfc959, to ftp nie tylko obsluguje pliki jako strumienie bajtow,
ale tez pliki w stronach, pliki w rekordach i ta metoda plik nie
munsi byc wcale "w jednym kawalku" moze miec dziury i tak dalej..
ale watpie czy kto kolwiek jeszcze korzysta z tego;-)

pOSdrowienia,
 pg
________________
Piotr Grzybowski <merlin_at_asua.org.pl>
Asua http://www.asua.org.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:31:23 MET DST