Autor: Jan Stożek (jasio_at_nowhere.pl)
Data: Sun 07 Jan 2001 - 23:18:11 MET
On Sun, 7 Jan 2001 16:28:17 info_at_infokub.com.pl (Leszek KUBRAK) wrote:
> >Sądzę, że napisanie do naczelnego także wiele może nie zmienić, bo w
> >najlepszym wypadku może nie odpowiedzieć na twój list i sprawa jest
> >zamknięta.
>
> A to już nie tak hop-siup. Wprawdzie dopiero po ukazaniu się artykułu, ale
> można oficjalnie, zgodnie z prawem prasowym wystosować list do redakcji
> wykładający im dyletanctwo, z żądaniem wydrukowania go.
Prawo prasowe mówi:
Art. 31. Na wniosek zainteresowanej osoby fizycznej, prawnej lub innej
jednostki
organizacyjnej, redaktor naczelny redakcji właściwego dziennika lub
czasopisma jest obowiązany opublikować bezpłatnie:
1) rzeczowe i odnoszące się do faktów sprostowanie wiadomo ci
nieprawdziwej lub nieścisłej,
2) rzeczową odpowiedź na stwierdzenie zagrażające dobrom osobistym.
W związku z tym powstaje pytanie, czy możemy udowodnić, że mamy tzw.
interes prawny. Interes prawny na pewno ma IBM, ale on raczej z
polemiką czy sprostowaniem nie wystąpi. Zapewne interes prawny mają
firmy świadczące usługi na OS/2. Być może interes prawny ma TeamOS/2,
o ile istnieje jako cokolwiek więcej niż gentlemen's agreement (ale
tego raczej nikt nie będzie sprawdzał). Interesu prawnego raczej nie
mamy jako osoby fizyczne.
-- Pozdrawiam, Jan. PS. Mój adres: nowhere = Polbox.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:29:49 MET DST