Autor: Jacek Pietraszek (pmpietra_at_edu.pl)
Data: Mon 26 Jun 2000 - 18:04:02 MET DST
Marek Wojciechowski <mw_at_pg.gda.pl> napisal:
> Ide z tym samym plikiem do jakiegos Excela (2000 coby wykozystac wszystkie
> najnowsze osiagniecia i technologie informatyczne :)
> Probuje zrobic to samo, zaczyna importowac, ale po punkcie 65000 radosnie
> oglasza, ze skonczyl, ale plik nie zostal wczytany caly.
>
> I teraz niech mnie ktos oswieci, czy to tylko takie ograniczenie filtru do
> CSV (co i tak jest wystarczajaco idiotyczne), czy tez Excel nie potrafi
> wczytac wiecej niz 65000 wierszy i mozna przy jego pomocy zrobic sobie
> co najwyzej bilans tygodniowych wydatkow domowych, bo z miesiecznymi juz
> moze byc problem?
Hm, to nie jest blad, lecz skutek wprowadzenia _zalozenia_ _projektowego_,
ze numery wierszy sa 16-bitowe bez znaku. Mozna oczywiscie dyskutowac
o jego sensownosci, ale nie jest to _blad_. Dla _nas_ jest to idiotyczne
ograniczenie, ale dla 99,99% uzytkownikow Excela, ktorzy w zebach niosa
kase dla M$ problem nie istnieje. Rynek przeglosowal, ze gra nie warta
swieczki. Ci, ktorzy pomimo tego probowali swieczke zapalic wyszli na
tym nieszczegolnie.
Przecietne zagadnienia sa duzo mniejsze, wieksze zazwyczaj sa realizowane
na back-endach bazodanowych, a Excel sluzy tylko jako front-end, natomiast
gdy kogos z kasa przypili _duzy_ problem to nie siluje sie z Excelem, ale
kupuje program typu Statistica, Systat, SAS itp. lub zleca to komus.
My z naszymi problemami nie jestesmy klientela, tzw. "targetem" dla M$,
wiec on nie rozwiazuje takich zagadnien. Z drugiej strony jest nas
_za_ _malo_, aby wyzyla firma zaspokajajaca tak specyficzne potrzeby.
Przykre, ale bycie odmiencem jest bolesne, wiec trzeba sie dowartosciowac
we wlasnym gronie :))
-- Pozdrawiam, Jacek Pietraszek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:27:53 MET DST