Długie nazwy w sesji DOS

Autor: Jan Stożek (jasio_at_nowhere.pl)
Data: Thu 21 Oct 1999 - 22:26:43 MET DST


Witam,

        Tak się właśnie zastanawiałem... może ASUA by się wzięła za ten
problem? Kiedyś wymyśliłem sobie, że można by zrobić prosty requester
uruchamiany jako TSR w sesji DOS, który komunikowałby się np. przez
named pajpę albo sockets z serwerem w sesji OS. Sam requester nawet
nie musiałby być specjalnie duży: wystarczyłoby, żeby odróżniał
wywołania, które można przekazać bezpośrednio do VDM od wywołań, które
trzeba przesyłać do serwera - i się przy tym nie zapętlił. Zabrakło mi
niestety czasu żeby do tego na serio przysiąść. Nie jest to,
oczywiście, to samo, co uczciwe filtrowanie nazw przez sam system, ale
zawszeć lepiej niż nic...

-- 
Pozdrawiam,
Jan.
PS. Mój adres: nowhere = Polbox. 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:24:04 MET DST