Autor: Wojciech Gazda (gazda_at_fema.krakow.pl)
Data: Wed 13 Oct 1999 - 22:08:27 MET DST
Przemyslaw Dobrowolski wrote:
>
> Dzis zobaczylem, ze nic nie wiem na temat OS/2. Instalowalismy ze znajomym Warpa
No, chyba trochę przesadzasz z tą niewiedzą ;-)))
> 4. Sprzet: Celeron 300A, plyta ASUS P2B, dwa dyski: 6,4GB i 1,7GB, Matrox G200.
> Stworzone zostały dysykietki. Podmienione drivery i fdisk. Wspomne jeszcze, ze na
> dysku byly dwie partycje FAT32 po 2GB. Zainstalował sie bez problemow, lecz po
> ktoryms z restartow pochrzanila sie tablica partycji i juz nic nie chcialo sie zainstalowac
> - uwaga przed padem zainstalowalismy Driver Packa 1 i Fixpacka 12. I tak kombinujac
> z roznym rozlozeniem partycji doszlismy do niczego. Wiec przywiozlem swoj stary
> dysk 3.2GB z Windoza i OS/2. OS/2 poszedl bez problemow (mielismy podobny
> sprzet, a OS/2 to nie windoza wiec nie bylo zadnego problemu) - nic nie rozchrzanil.
> Wiec przegralismy Partition Magicem partycje z mojego dysku na dysk znajomego.
> Do tego dodalismy jeszcze FAT32 (mojego) i boot managera tak jak bylo na moim
> dysku. I...
> Powiecie, ze zadzialal? NIE! Zrzucil trapa i rozwalil tablice partycji.
> Czy ktos mi moze wytlumaczyc to zjawisko?
Moim skromnym zdaniem może to być uszkodzenie twardziela - gdzieś losowo
pojawia się błąd odczytu/zapisu. Tak apropos, to jakiego producenta był
dysk w którym rozwalała się tablica partycji?
I jeszcze jedno - może wirusek w boot-sektorze (sektor 0, cylinder 0,
głowica 0)? Są takie wredne typy które kopiują "za plecami systemu"
tablicę partycji w inne miejsce, a tam gdzie ma być tablica dają śmieci.
Winda działa, bo wirus pod Windoze, a w OS/2 pojawia się IPE.
-- Wojciech Gazda /*******************************************************/ /* Home page - http://www.fema.krakow.pl/~gazda */ /* Asua programmers - http://www.asua.org.pl */ /*******************************************************/
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:24:00 MET DST