Re: Odp: Word Perfect 6.0 (byo Word97 w OS/2 [bylo Re:

Autor: Matlib (matlib_at_kmitc07.au.poznan.pl)
Data: Fri 02 Jul 1999 - 09:43:18 MET DST


Ta, ja sie obawiam ze 1 stycznia 2000 wszystkie komputery na swiecie
eksploduja, a myszki zerwa sie z kabli i zagryza wlascicieli. I wogole
bedzie wojna nuklearna a la terminator.

Oczywiscie zaradzic mozna tu stosujac najnowsze oprogramowanie uzytkowe
Microsoft. Ten kto nie jest "zgodny z najnowszymi wlasciwosciami
Windows98" niech drzy i wogole nie wychodzi z domu.

A tak na marginesie to Word (szczegolnie ten najnowszy) ma grafike
1200xmilion-piecset i jest taki swietny. I ma nawet skroty klawiaturowe;
Bold to jest ^G a Italic to ^K. No i te wspaniale makra, na ktorych
gruba kase bije Marek Sell i jemu podobni.

Nie ma co, zyc nie umierac panowie!

Matlib, WTA

B. M. wrote:
>
> Użytkownik Highlander <rhare_at_alpha.net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:377bd5be.5116542_at_news.tpnet.pl...
>
> <<<Ciach >>>
>
> > >Cały czas go używam pod OS/2 i twierdzę, że jego możliwości to Word
> > >będzie miał w wersji 3000.
> >
> > Czy można go aktualnie gdzieś kupić albo skądś ściągnąć ?
> >
> > Z pozdrowieniami
> >
> > rhare_at_alpha.net.pl
> > rhare_at_polbox.com
>
> Panowie.
> Czytam cały czas posty (przepraszam, że tak narozrabiałem) i wciąż nie mogę
> znaleźć odpowiedzi na pytanie:
> Co z milenijną zmianą pierwszej cyfry wieku.
> Czy ktoś przetestował jak po przekroczeniu roku 2000 Wasze najlepsze "cacka"
> będą stabilne i czy dadzą się otworzyć.
>
> Poza tym nie jest prawdą, że w Wordzie jedynym sposobem poruszania się jest
> "gryzoń". 90% funkcji obsługuje się skrótami klawiaturowymi. Znam ich bardzo
> wiele, (też nie lubię myszy) więc jeśli ktoś miałby potrzebę służę swoją
> wiedzą. Poza tym bardzo wiele funkcji jest konfigurowalnych i można im
> przypisywać własne kombinacje klawiszy.
> Poza tym nie możemy zapomnieć o automatyzacji za pomocą makr, które także
> można uruchomić z klawiatury.
>
> Co do wymagań - tu się zgadzam. Mam płytę dwuprocesorową, 264 ramu, a
> drukowanie bardziej skomplikowanych grafik puszczam wieczorem, a zdarza się,
> że rano jeszcze nie widać "papierowego efektu".
> O ile oczywiście nie zawiśnie - i to uważam za podstawowy problem -
> niewielka stabilność nawet najstabilniejszego WinNt przy obróbce plików
> większych niż 500 MB.
>
> Przepraszam, że pozwoliłem sobie na obronę M$ (choć za tą firmą nie
> przepadam) ale staram się być obiektywny - co jest dobre - to jest dobre, a
> każdy system i każdy program ma błędy (za które i tam zapłaciliśmy w
> gotówce).
>
> --
>
> Pozdrawiam
> BodzioM



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:23:06 MET DST