Re: Fwd: Re: Secret Document

Autor: Grzegorz Szyszl'o (znik_at_avalon.wbc.lublin.pl)
Data: Wed 14 Oct 1998 - 12:56:07 MET DST


Adam Płaszczyca <_555_at_irc.pl> wrote:

>Polecam patent z MAC-a. Tam komp nie odda dyskietki. Stacja jest
>lockowana tak samo jak może byc programowo zalockowany CD-ROM.
>Co więcej, naciśnięcie przycisku Eject powoduje tylko informację dla
>systemu, ze ktoś chce wyjąć dyskietkę. Wtedy jakiś demon mógłby wymieść
>cache'a na dyskietkę odmontować ją, odlockowac stację i wyrzucić nośnik.
>Ale cóż - PC powstał wtdy, kiedy nikomu się nie śniło o unixie na nim
>:-).

mozna podlaczyc FDD od HP lub SUN, z interface SCSI. te flopy wlasnie
tak dzialaja jak opisales. kwestia odpowiedniego oprogramowania tych flopow.
czyli sprzet jest, lecz softu brak.

>Nic nie ma. To się w locie ifconfigiem zmienia.
>A że ludzie restartują system zamiast wklepać c:\mtpn\bin\setup.cmd
>czyli skrypt który robi ifconfigi i dodaje routing (tak, tak, route
>add....) to juz ich sprawa.

ja opisze jak to dziala. ja probowalem z kilkoma roznymi wersjami setup.cmd
na rozne zakresy IP. co ciekawe po zmianie klasy IP, zatrzymywaly sie
otwarte konekcje do poprzedniego zakresu. jesli nie przekorczylem czasu
timeout, to po uruchomieniu poprzedniej wersji setup.cmd , konekcje
odzywaly. po prostu sockety nie sa zamykane. mi to bylo na reke :)
ktos moglby wykazac wady tego rozwiazania. ale i tak po przejsciu (dynamicznym)
na nowy config. stare sockety po prostu sie po jakims czasie przeterminowuja,
i sa automatycznie zamykane.

>OS/2 jest tak samo systemem wielowarstwowym jak Unix. Co więcej, do
>obsługi urządzeń I/O nie jest potrzebny kernel.

wlasnie. i to mi sie najbardziej podoba. chociaz tak szczeze, w unix
(mam na mysli linux) kernel tez nie musi obslugiwac I/O. wystarczy ze
jakis proces ma roota, i bezposrednio smaruje po portach. wolno mu.
niestety takie postepowanie nie umozliwia przejecia obslugi przerwan,
to wolno wylacznie kernelowi.

>Ba, nawet pierwszy ring
>też nie. Dopiero na drugim są DLL-e które komunikują się ze sprzętem.
>Jedynie niskopoziomowe sterowniki musza byc załadowane w czasie startu
>systemu. Restartty sa raczej efektem dopisania ścieżek dostępu i
>niechęcią do podmiany zmiennych systemowych.

dokladnie tak. w wiekszosci przypadkow restart bylby zbedny, tylko
ze z powodu wadliwej konstrukcji jedynej i jedynie slusznej dystrybucji OS/2
..... ...... ..... HPFS nie ma linkow symbolicznych, i path musi
byc rozszerzany po dodaniu byle programu. gdyby byly linki symboliczne,
mozna by wtedy zastosowac strukture z linkowaniem do /bin /usr/bin
i tak dalej. wtedy restarty faktycznie bylyby niepotrzebne.

jest jeszcze jedna rzecz. OS/2 nie pozwala na usuniecie pliku, ktory
jest przez cos otwarte. tak wiec jesli jakis instalator usuwa lub
podmienia jakis plik, tenze plik trafia do bazy "locked files". pliki
sa aktualizowane podczas kolejnego restartu. to tez glupota, ale coz....

>> natomiast os/2 ma niezaprzeczalnie dwie wielkie zalety: ea (ale to, jak
>> wczesniej napisalem wymusiloby zmiane systemu plikow ext2 w linuxie) i wps -
>> najlepszy GUI, jaki widzialem.
>
>Ea wcale nie kłóci się z ext2!!! Sam miałem ext2 na OS/2 i jakoś ea się
>zapisywały :-)

postaw OS/2 bezposredno na ext2, zobaczymy czy ci sie uda :)

>> naprawde bylbym szczesliwy, gdyby kiedys te dwa systemy zostaly zintegrowane
>> w jeden - laczacy najlepsze cechy obu.
>
>Hm.. to wcale nie jest takie niemożliwe. Właściwie OS/2 mógłby być
>wieloużytkownikowy. Jedynie HPFS musiałby nieco więcej danych
>przechować.

dokladnie tak. uprawnienia bylyby kolejnym ID wsrod EA.

>> ps. mysle, ze EOT.
>E, tam.. taka fajna dyskusja :-)))

az szkoda konczyc :)))

-- 
/===================================\    oOOo      W temperaturze zera
| http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik/ \===\__/==\   bezwzglednego swiatlo
| Grzegorz Szyszlo   mailto:znik_at_wbc.lublin.pl |   zmienia postac
\==============================================/   alotropowa   (by Znik)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:18:33 MET DST