Re: Przesiadka na Warpa 4PL

Autor: Wojciech Gazda (gazda_at_fema.krakow.pl)
Data: Thu 08 Oct 1998 - 16:15:04 MET DST


Jrck Ogrck wrote:
>
> Jan Stożek napisał(a) w wiadomości: ...
> >OS nie udaje, ĹĽe ma jakiekolwiek wbudowane security, a G95
> >trochÄ™ tak. ;)
>
> 1. Czy "G" to skrót od gówna? ‡-]
Prawdopodobnie tak (w języku polskim) w ang. od Gatesa.

> 2. A propos profesjonalnych programów do osy: to czy ktoś mógłby coś
> powiedzieć na temat takich programów jak Photoshop Illustrator, Ventura
> (tak, tak, Corel Ventura wersja 8) 3DMax (nie śmiać mi się tu, to jest
> naprawdę wq..., gdy G się wywala bo uruchomiłem właśnie na chwilę drugi,
> mały programik podczas pracy z kobyłą jak np. Photoshop lub Max) Quark,
> Bryce 3D?
        Takich programów po prostu nie ma. Tak, moim zdaniem nie ma
profesjonalnych, nowych programów graficznych native OS-owych. Niedawno
wysłałem np. maila z pytaniem o Color Works (przeczytałem na ich stronie
jaki to był wspaniały program pod OS/2) i otrzymałem odpowiedĽ "We no
longer supports OS/2".
        To zaczyna się rozprzestrzeniać jak zaraza. I nie ma w tym nic
dziwnego, skoro to wła¶nie IBM traktuje OS/2 jak bękarta. Nie wiaomo czy
będzie go rozwijał czy nie (ale raczej z ostatnich postów, które tu
czytam wynika że nie).

> Tylko proszę nie proponować korzystania z Szopa w wersji 2.5! Co prawda nie
> używam najnowszej wersji, czwórka w zupełności mi wystarczy, a kasy wydawac
> nie trzeba, ale praca na zupełnych starociach jest dla mnie nie do
> przyjęcia. Jestem zmęczony odwieczną walką z systemem, jego ustawicznymi
> padami, niezmiennÄ… grzebaninÄ… w rejestrze, plikach systemowych i
> inicjujących, beznadziejną obsługą dysku (zwłaszcza pod NT-ozą) chorobliwą
> wręcz chybotliwością, niechlujstwem w kodzie, odwiecznymi błędami programów,
> które w wersjach na pierwotne platformy nie występują i chciałbym pocieszyć
> się wreszcie wielozadaniowością, wielowątkowością i co najważniejsze
> stabilnością czyli czymś co óska ma w stopniu nieporownywalnie większym niż
> wirus95/8/nt nie stajÄ…c siÄ™ jak ma to miejsce w przypadku tego ostatniego
> zdychającą, ociężałą kobyłą.
        To jeste¶ wyj±tkiem! Większo¶ć windziarzy szczyci się tym, że potrafi±
grzebi±c w rejestrze uzyskac to, co w OS/2 robi się za poci±gniećiem
myszy! Opowiadaj± sobie "kombatanckie" historie, jak to reinstalowali po
3 miesi±cach pracy system bo im spuchł. Zniecierpliwieni należ± do
nielicznej grupy! Większo¶ć za normę przyjęła to, że system i cały soft
reinstaluje się ¶rednio co 2 miesi±ce, że np. sieć działa od czasu do
czasu, że pewnych aplikacji nie uruchamia się razem. To normalka.

> 3. Czy nie ma sposobu na monopola z redmont? Czy debilni juzerzy worda i
> painbrusha są w swojej masowości wystarczającym powodem abysmy musieli
> znosić windozę?
        S± wystarczaj±cym powodem - jest ich 90%. A głosuj± portfelami. A
wspomagaj± ich debilne artykuły w czasopismach, audycje radiowe (Chip! w
radiu Alfa!) i takież programy telewizyjne. Co ważniejsze 99% z tych 90%
nic nie wie o żadnej alternatywie! Dla nich Windoze to cały ¶wiat
komputerów! Ba, synonimem komputeryzacji jest dla nich Wintel.
        Wła¶nie teraz w firmie pracuje u nas programista, który jako edytora
tekstu używa... Notepada! Pokazywałem mu organizację pracy programisty w
OS/2, ale bez widocznych efektów. On p prosti nie chce się niczego
nowego uczyć. Klapy na oczach.

> Czy nie ma sposobu na to aby "elita" miała do wyboru: albo
> stabilny system z gĂłwnem (czyt. starociami) albo gĂłwniany system z
> aktualnymi aplikacjami? Dlaczego gigant jakim jest Big Blue nie ma siły
> przebicia a ma jÄ… gniot z redmont?
        Elita to mniejszo¶ć. Teraz, jak już wspomniałem wyżej, za pomoc±
portfeli rz±dzi motłoch.

> Czy nie ma wśród nas nikogo chętnego do
> stworzenia lobby mogącego dopingować producentów do przekompilowywania
> programĂłw takĹĽe na osÄ™? Przeciez jest mnĂłstwo ludzi nienawidzÄ…cych wingrozy
> tak jak kiedyś komunistycznej zarazy. Duszę się, mam tego dość, jest dobry
> system operacyjny, są dobre programy tylko nie ma chętnych do dania kopa w
> dupÄ™ ich producentom. Ludzie czy wy nie widzicie ĹĽe inercjÄ… pozwalacie
> wzrastać winchwastowi?
        Chętni s±, tyle że tu rz±dz± twarde reguły ekonomiczne. Kto, poza
hobbystami , będzie pisał soft dla 0.8% użytkowników komputerów? Kto za
to zapłaci?

> Dajcie mi narzędzia to wykopię go z korzeniami (na rynek bubli), spalę,
> zgniotÄ™ i rozniosÄ™. Niech go sobie uĹĽywajÄ… sekretarki i gosposie.
        Nie wiem czy piszesz wykopię czy wykopi± (Twój post to hieroglify
egipskie, apropos jakiej strony kodowej użyłe¶?). Jakie narzędzia masz
na my¶li?. Narzędzia s± - brak ludzi którzy by chcieli i umieli nimi
posługiwać.
        PosadĽ go¶cia "wypieszczonego" przez różne "Visuale" przed np.
Watcomem, daj mu do ręki RCS-a, a zobaczysz, że nie kiwnie palcem w
bucie. Nawet nie będzie wiedział od czego zacz±ć. Znam takie przypadki -
go¶ć za pomoc± pliku *.bat kompiluje za każdym razem wszystkie
kilkadziesi±t plików Ľródłowych programu, bo nie umie napisać skryptu
dla make.

> 4. Czy ktoś z BB czyta tą listę? Czy tam chcą zmarnować TAKI! system z
> powodu motłochu kradnąceko lub kupującego wingroz?
        Big Blue przegrał w przedbiegach! 5-8 lat temu! To wtedy nie
reklamowano OS/2 s±dz±c (co za naiwno¶ć!), że lepszy produkt wyprze
gorszy czyt. Win 3.0.

> Sorry, ale flaki siÄ™ we mnie przewracajÄ…. Jakby tylko ktoĹ›, majÄ…cy coĹ› do
> powiedzenia w IBM, wykazał odrobinę zainteresowania, no bo przecież który
> producent oprogramowania będzie chciał rozmawiać z p. Wujczykiem osobą
> fizyczną? Ale co innego rozmowa z kimś dysponującym siłą nacisku w postaci
> lobby oraz wsparciem potężnego acz inercyjnego producenta. A lobby panowie
> możemy stworzyć tylko my sami i zapewniam was, że wielu DeTePów, designerów
> i zaawansowanych uĹĽytkownikĂłw aplikacji dla wirusa 95/8 jest tego samego
> zdania co ja tzn. rzygają na winsheet. No, nie mam już sił aby pisać, choć
> tak wiele mam do powiedzenia na ten temat. Przepraszam za stylistykÄ™ i
> słownictwo ale co jakiś czas muszę to z siebie wyrzucić i następuje to z
> coraz większą siłą.
        Może to wła¶nie Team OS/2 Polska stałby się w Polsce takim Lobby?

-- 
Wojciech Gazda
/*******************************************************/
/* Home page        - http://www.fema.krakow.pl/~gazda */
/* Asua programmers - http://asua.v-lo.krakow.pl       */
/*******************************************************/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:18:30 MET DST