serial port a Merlin...

Autor: Jan R. Pluciński (junidas_at_kki.net.pl)
Data: Sat 28 Feb 1998 - 11:04:37 MET


Jak to zwykle bywa, potrzebujemy modemu. Do com1 i com2 z płyty
głównej trzeba coś dołożyć, najlepiej com3 z innym przerwaniem.
Pierwsze problemy zaczęły się w koegzystencji z Win95, bo PnP
przestawiało wszystko. zablokowałem port com1 na płycie w
 setupie BIOS, a wtedy modem wskoczył w Windzie na com1 i OS/2
go wreszcie zobaczył. Poprzednie kombinacje z nastawami sio
oraz zmuszaniem modemu ZOOM Comstar do przyjęcia adresu i przerwania nie
pomagały. jednak wyłączony com to coś poniżej moich marzeń: spróbowałem
go odblokować. Oczywiście OS/2 zgłupiał, mysz stanęła, mimo, iż była na
com2, czego nie ruszałem. Sprawdziłem, że pod Windą ustawia się com z
przerwaniem 10. W setupie zresetowałem PnP i wróciłem do OS/2.
Następnie ręcznie uruchomiłem edytor File Commandera na
config.sys i zmieniłem nastawy sio na (com1,3f8,4) (com2,2f8,3)
(com3,3e8,10). Po zapisaniu i resecie niemal wszystko ruszyło:
modem chodzi, mysz jest, port com1 pewnie też. Natomisat to, co do tej
pory działało bezbłednie, tj. Terminal w Norton
Comanderze w sesji DOS, nie działa, mimo, iż użyłem i drivera
vx00.sys, i zmieniłem nastawy comów w term90.ini.
Czy coś zrobiłem nie tak?
Jan



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:16:27 MET DST