Re: Bezprecedensowa LICENCJA.

Autor: Jaroslaw Kozak (kozi_at_wbc.lublin.pl)
Data: Fri 25 Jul 1997 - 12:39:33 MET DST


On 25 Jul 1997, Maciej Pilichowski wrote:

> wydziwial na czym swiat stoi. Ludzie, przeciez autor moze sobie zazyczyc,
> zebyscie siedzieli w rekawiczkach przy komputerze -- nie podoba sie, to nie
> kupuj. Przeciez przymusu nie ma. Na dobra sprawe autor przeciez tego
> programu moglby go w ogole nie pisac.

Zgadza sie masz racje...ale z tego nic nie wynika, producent samochodu
moze sobie napisac w gwarancji ze sluzy on wylacznie do lotow na ksiezyc
a jazda po plaskiej atostradzie jest zabroniona..ma prawo tak napisac
i nikt mu tego nie zabroni.

> PS. Dla tych, ktorzy jakowes analogie przytaczaja z TV -- zastosujcie sobie
> myslenie odwrotne /dopelniajace/. Jesli ukradne ze sklepu TV, to go w
> sklepie zabraknie. Skoro go tam nie zabraknie, to wszystko jest ok, prawda.
> Wiec ja zrobie tylko tak, ze w sklepie w programach ubytku nie bedzie wiec i
> kradziezy. Poniewaz jest to ewidentnie sprzeczne ze zdrowym rozsadkiem, wiec
> wniosek -- programy to tak zupelnie inna materia, ze analogii lepiej zadnych
> nie wysnuwac. Nawet z kasetami audio. Kaseta audio bowiem sie sama nie
> rozmnozy /przyklad pierwszy lepszy/ a program tak. Program komputerowy to
> zupelnie jedyna w swoim rodzaju jakosc.

Zgadzam sie z twoim rozumowaniem ale dotyczy ono zjawiska zwanego
kopiowaniem/powielaniem ja zwrocilem uwage na zupelnie cos innego
tzn mozesz uzywac tylko w jednym fizycznym miejscu!!! Tzn jesli kupiles
MKS-a i po drodze wstapiles do kumpla i chciales mu pokazac jak dziala MKS
nawet nie kopiujac go na jego dysk twardy to musisz nalepic na JEGO
komputerze hologram w przeciwnym przypadku lamiesz postanowienia licencji.

Co sie tyczy tworzenia oprogramowania to zgoda, nalezy byc odpowiednio
wynagrodzonym, ale tworzac kretynskie umowy licencyjne.

Co sie tyczy licencji on site dotycza one programow uzywanych powszechnie,
mozna by to odniesc do MKS-VIR-a jedynie wtedy gdy jakas jego czesc stale
pracowala by na komputerze i np. informowala o nowym wirusie tak sa
licencjonowane inne pakiety antywirusowe ale faktycznie jakas ich czesc
jest uruchomiona na danej jednostce.

Jesli tworzysz oprogramowanie to napisz w umowie licencyjnej ze uzytkownik
ma prawo uzywac twojego programu jedynie na tym "zielonym komputerze w
biale grochy co stoi za drzwiami zamiast "uzytkownik ma prawo uzywac
programu tylko na jednym stanowisku" /

Pozdrawiam
          Jarek
--------------------------
Jarosław Kozak
kozi_at_avalon.wbc.lublin.pl
--------------------------



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:12:31 MET DST