TeX a .DOC, bylo: Re: Dodanie pamieci

Autor: Sławomir Stachniewicz (stachnie_at_alf.ifj.edu.pl)
Data: Fri 18 Jul 1997 - 10:58:05 MET DST


On Fri, 18 Jul 1997 12:43:49 +0200 (CEST), Marcin Witek wrote:

>Grzegorz Szyszlo (znik_at_avalon.wbc.lublin.pl) wrote:
>: no tak. wyslanie listu w TeX'u to zbrodnia. a jak wysylasz w DOC'u
>: to jest OK ? a wielu windziarzy tak wysyla.
>
> Ale co ja mam poczac jak wszyscy wiedza do zrobic z DOCem a nie wiedza co
>zrobic z TeXem ?

        Znacznie łatwiej jest zrobić z plikiem TeX-owymem (który
jest plikiem TEKSTOWYM, komendy są czysto TEKSTOWE) niż
z plikiem .DOC (binarnym). Np. żeby przeczytać plik .DOC muszę
otworzyć go pod edytorem typu edytor z NC (na ogół jest to edytor
z FC/2), wywalić wszystkie znaki binarne i zostawić sam tekst,
a potem zamienić to na jakiś bardziej "ludzki" standard typu Mazovia
(jeśli pod DOS) lub Latin 2 (pod OS/2) i podzielić na linie. Niby
można też go przeglądać klawiszem F3, ale to wątpliwa przyjemność.
Próbowałem takie pliki czytać przy pomocy edytora z pakietu IBM
Works, ale mi niszczył polskie znaki (mam Warpa 4 UK). Gorzej mają
ci, którzy to robią pod Unixem - tam to "bez wodki nie razbieriosz".

        A poza tym, TeX jest ZA DARMO i jest dostępny na praktycznie
wszystkich platformach.

        Sławomir Stachniewicz.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:12:18 MET DST