Autor: Tomasz Stelmaszczuk (hal9000_at_calder.com.pl)
Data: Sun 13 Jul 1997 - 23:53:29 MET DST
Grzegorz Szyszlo wrote:
>
> Tomasz Stelmaszczuk <hal9000_at_calder.com.pl> wrote:
>
> >> nie bede sie klocil o slowka. lecz z odpowiedzi ktorej udzieliles
> >> mozna wysnuc pokretny wniosek, ze pod merlinem chodza programy
> >> z win95. podczas gdy merlin jedynie potrafi sie w sieci
> >> komunikowac z win95 i na odwrot. nadal uwazam ze w ten
> >> sposob siejesz dezinformacje.
> >
> >Najbliżej będziesz miał Zniku chyba do biblioteki UMCS. Weź sobie
> >coś z logiki formalnej. Popełniasz grzech nadinterpretacji. W tym
> >przypadku podwójny:
>
> dobra. klocimy sie :)))))))))))))))))
> czy to ja popelniam grzech nadinterpretacji ? napisalem dokladnie,
> ze mozna wysnuc a nie ze ja wyciagam z tego taki wniosek. to jest
> zasadnicza roznica, i to jednak ty popelniasz blad nadinterpretacji :))))
Obawiam się, Zniku, że w próbie argumentacji, którą serwujesz nie ma
absolutnie nic śmiesznego. Otóż w logice nie istnieje coś co nazwać
można byłoby "twierdzeniem potencjalnym" a na co próbujesz się
powoływać.
Z danych przesłanek albo wynika jakaś implikacja albo nie wynika.
Nie istnieje forma pośrednia - "może wynikać". Po drugie czepianie
się form użytych w sformułowaniu twierdzenia (lub choćby tezy) typu
" z A wynika B" i przeciwstawianie im form "z A wnioskuję B" czy też
" z A otrzymujemy B" jest być może tematem dla psychologa w rozważaniu
zdolności formułującego do pracy zespołowej bądź wyalienowania:
"wynika",
"wnioskuję" i "otrzymujemy". Tak więc gorąco polecam lekturę
podręczników
logiki formalnej lub - jeśli pragniesz sporu alogicznego acz zabawnego -
wywodów Artura Schopenhauera (to był taki mały, złośliwy Niemiec).
> a teraz sedno. w wielu materialach reklamowych majkrofonu jest
> pelno niedopowiedzen tak sprytnie sforulowanych, by czytajacego
> wrecz sklonic do popelnienia bledow nadinterpretacji na korzysc microsoftu.
> i wlasnie na tej podstawie czepiam sie ciebie, gdyz twoja wypowiedz
> takze moze zostac przez jakiegos zielenca zle zinterpretowana.
Tu kwestia interpretacji nie ma nic do rzeczy. Postawione zostało
pytanie o doświadczenia praktyczne z Merlinem a nie prośba o megabajtowe
elaboraty nt. OS/2 V4. Wyraziłem swoją opinię na podstawie swoich
doświadczeń stawiając ją w szeregu opinii wyrażonych przez innych.
To wszystko. Cokolwiek innego próbować będziesz jej imputować
będzie to ogromnym nadużyciem.
> poza tym co ma wspolnego logika i zielony-user ? dla mnie
> te dwa pojecia sa wzajemnie rozlaczne :))))))))))))))))))))))
> a czesto wrecz sie wykluczaja, bo zbior wspolny ma tendencje do zaniku :))
To jedynie gierki słowne, które, Zniku, ubóstwiasz. Nie wnoszą one
zupełnie nic nowego, mogą natomiast napsuć (niepotrzebnie) krwi.
>
> >1. żadną metodą nie da wywieść się z tego co napisałem twierdzenia
> >o uruchamianiu softu dla W95 w Merlinie.
>
> >Użyte przez pytającego
> >sformułowanie "widzą się" można rozumieć jedynie jako możliwość
> >komunikacji w sieci bądź zaglądania na partycję z Win95 z OS/2 na
> >tym samym komputerze. W żadnym wypadku jako uruchamianie progsów
> >W95 pod OS/2.
>
> Ja to oczywiscie zrozumialem, jako jednostka <SAMOCHWALSTWO>
> wybitnie uzdolniona </SAMOCHWALSTWO> :)))))) ROTFL :))))))))
> ale jesli odpowiadasz na listy w grupie publicznej, to nie masz
> mozliwosci stwierdzenia jakim zasobem wiedzy dysponuje pytajacy,
> oraz do jakiego stopnia jego zachowanie jest nielogiczne. Zwlaszcza,
> jesli masz z nim pierwszy kontakt (czyzby powstal idealny czlowiek Turinga?)
Obawiam się, że (niechcący) obrażasz innych. Moja odpowiedź była
bardzo precyzyjna o ile mowa o sposobie jej interpretacji (vide
powyżej).
Piszę na listę publiczną starając się dbać o rzetelność publikowanych
informacji.
Twoja natomiast troska o "myślących inaczej" jest wg. mnie ewidentnym
grzechem pychy.
> >Dowiesz się wtedy, że aplikacje WNT (a co za tym idzie
> >część softu W95) mogą być osiągalne dla stacji z OS/2. Prócz tego
> >zajrzyj sobie na www.warpcity.com i przejrzyj sobie tipsy o
> >instalowaniu różnych wersji win32 pod OS/2. Znajdziesz tam info
> >o możliwości uruchamiania softu dla NT i 95 pod OS/2.
>
> tak, wiem o tym. ale dotyczy to raczej marginesu softu pod g95.
> choc jednoczesnie potwierdza teze, ze roznice pomiedzy win3.11 a win95
> (wlasciwie to win3.95) sa kosmetyczne, a roznice sprowadzaja sie
> bardziej dla podniesienia niekompatybilnosci, niz na podniesieniu
> walorow uzytkowych. ale ty to przeciez wiesz :) no ale inni moga nie wiedziec.
Toteż zainteresowani winni sięgnąć do podanych źródeł i osobiście
stwierdzić czy opisane _tam_ rozwiązania satysfakcjonują ich.
Sformułowanie "raczej marginesu softu" nie przekazuje tu żadnych
informacji.
Na www.warpcity.com zamieszczony jest e-mail człowieka który
"opatentował"
ten tip i jego można byłoby zapytać o ewentualny % aplikacji, które dały
się uruchomić ew. o ich nazwy.
>
> >Nie wierzę, byś chciał wprowadzać dezinformację (vide pl.comp.os.win95)
>
> tamta grupa to dla sportu :)))))))))
W userach W95 nie widzę niczego, co stawiałoby ich niżej niż ja lub
czyniło
z nich moich osobistych wrogów. Nawet gdyby tak było - nie mogłoby to
pociągać braku szcunku dla nich.
> no to wlasnie mowie ze dla sportu :))))))))))))))))))))))
> i nawet nie bede zaprzeczal ze tamta grupe traktuje jak pieniacki
> poligon doswiadczalny :)
vide powyższe.
best regards
Tomasz Stelmaszczuk
Official OS/2 Ambassador Certified OS/2 Engineer
IBM BESTeam TeamOS/2
________________________________________________________
http://www.calder.com.pl e-mail: hal9000_at_calder.com.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:12:07 MET DST