Re: defragmenter HPFS - po co ?

Autor: Grzegorz Szyszlo (znik_at_avalon.wbc.lublin.pl)
Data: Fri 11 Apr 1997 - 08:54:32 MET DST


dragon_at_ajax.umcs.lublin.pl (Adam Bielak) wrote:
>Nie wiem czy dobrze zrozumiano moj problem. Specjalnie napisalem, ze plikow
>bylo sporo. Chodzi mi o to, ze z tak duzej ilosci (malych) plikow zostalo
>niewiele ale tyle, ze fizycznie z dysku jakies dziury musialy sie zrobic.
>Jpegi to zazwyczaj nie duze pliki (kilka-nascie-dziesiat KB).
>Nie wiem czy to cos da ze same pliki sa zapisywane ciagiem skoro uklad moze
>byc taki: plik, dziura (kilka KB), plik, dziura (-\\-), plik, ..., dziura
>(-\\-) i tak dalej. Chyba defragmentacja bylaby wskazana w takim przypadku ?
>Plikow bylo naprawde sporo i watpie zebym zostawil akurat te ktore "lezaly"
>obok siebie.

daj sobie spokoj z tymi defragmenterami. te jpg'i bedziesz i tak ogladal
tylko od czasu do czasu. jak dziury sie wypelnia, to jpg'i i tak zostana
odsuniete gdzies dalej na koniec dysku, zeby zrobic miejsce dla plikow
ktore sa uzywane najczesciej. np. katalogi sa b.czesto uzywane, i same
z siebie pakuja sie gdzies na poczatek dysku (tzn. raczej na srodek partycji).
dziury w wypelnieniu partycji wcale mu nie przeszkadzaja, a wrecz pomagaja.
nie musi sobie robic miejsca zeby przesunac w wymagane miejsce jakis plik.

gdybys zobaczyl jak sie NTFS (windows NT) defragmentuje, to by ci sie
wlos na glowie zjezyl.

-- 
               oOOo      /===================================\
         /=====\__/=====/  http://avalon.wbc.lublin.pl/~znik |
         | Grzegorz Szyszlo mailto:ZNIK_at_avalon.wbc.lublin.pl |
         \===================================================/
          polecam  http://www.agh.edu.pl/ogonki/   mime.html


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:11:07 MET DST