Autor: Mirek Nowakowski (nowam_at_pg.gda.pl)
Data: Tue 04 Feb 1997 - 19:53:58 MET
On Tue, 4 Feb 1997 18:59:39 +0100 (CET), Andrzej J. Piotrowski wrote:
>Nie moge uruchomic Oesa. Stało to się mniej więcej tak:
>
>Włączyłem OeSa, w porząsiu, próbowałem uruchomić pewn ą grę dosową, ale guzik.
>Powiesiła się. Daje CTRL-ESC i nic, powtarzam kilka razy - nic, nie reaguje. Probuje inne
>kombinacje - nic. Słysze, że OeS działa pod spodem. Daje ctrl-alt-del, troche powiercił
>dyskiem i restart. Nie pojawił się okienko - pozostał w sesji dosowej. Po restarcie włącza mi
>się ta sama aplikacja i wiesza. Próbowałem restart kilka razy, w tym z resetem przed
>włączeniem się tej aplikacji (jest taki moment) i uruchomieniem pmshell z lini poleceń. Guzik.
>System nie działa tzn. nie można pracować. Resetowałem już SIEDEM razy. Radźcie, co
>zrobić!!! Proszę!!!
Startujesz komputer. Jak Ci sie w lewym gornym rogu tekstowego ekranu
pojawia kwadracik mowiacy, ze laduje sie OS -- naciskasz ALT+F1. Pojawia
sie menu startowe. naciskasz F2 (w Merlinie), tzn. ladujesz wiersz
polecen bez zmian z CONFIG.SYS. Jak sie system zaladuje (tekstowo) to w
wierszu polecen piszesz TEDIT C:\CONFIG.SYS. Szukasz linii SET AUTOSTART
i wywalasz stamtad PROGRAMS (najbezpieczniej jak to wyglada SET
AUTOSTART=TASKLIST,FOLDERS,WARPCENTER). Potem sprawdzasz czy jest, a
jezeli nie to dopisujesz linie SET RESTARTOBJECTS=STARTUPFOLDERSONLY.
Zapisujesz na dysku, wychodzisz z TEDIT i piszesz exit - to restartuje
system i powoduje, ze powinien sie zaladowac _bez_ _uruchamiania_ tego
programu, ktory go wiesza.
OSciski!
Mirek Nowakowski
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:09:57 MET DST