Osoba podpisana jako Adam <a.g@poczta.onet.pl>
w artykule <news:1lppeyohrt10h$.oixs8o9zcuno.dlg@40tude.net> pisze:
Wchodzę już na trzeci terminal - hostem jest serwer u klienta.
Dwa serwery to Win 2016, trzeci to Win 2019.
Czyli to nie jest tak, że siedzisz przy serwerze, uruchamiasz tam
lokalnego Firefoxa i łączysz się z internetem?
We wszystkich przypadkach Firefox się zawiesza - na otwarcie strony
speedtest.pl trzeba czekać ponad dwie minuty.
Proces się zawiesza na tyle, że Manager Zadań z Win 2019 nie jest w
stanie go zabić.
Chyba nie masz co liczyć na realną pomoc, dopóki nie podasz szczegółów
połączenia.
Skąd się łączysz, czym, przez co i dokąd? Gdzie jest uruchamiany Firefox,
a gdzie są otwierane strony?
Czyżby Mozilla wprowadziła jakieś nowe ulepszenie?
Firefox jest ostatnim elementem w badanym łańcuchu. Dlaczego zignorowałeś
pozostałe elementy? Czyżbyś chciał tylko ponarzekać?
Mogę tylko ogólnie zauważyć, że Firefox może wisieć, jeśli ma coś
niepożądanego przy uruchomieniu, np, przypiętą kartę z linkiem do strony
zainfekowanej skryptem do kopania kryptowalut. Czasem wystarczy, że taka
strona jest widoczna po otwarciu nowej karty na liście ostatnio
odwiedzanych stron.
Ale równie dobrze Firefox może się użerać:
- z Windows Defenderem czy innym pakietem zabezpieczeń internetowych,
którego konfiguracja domyślna jest zwykle bezmyślna (np. rozpoznaje tylko
Chrome i Edge czy nie nadąża za aktuaalizacjami Firefoxa);
- z przeszkadzającymi sobie nawzajem dodatkami czy ze stronami próbującymi
wyświetlać tyle reklam, że bez adblocka ani rusz.
--
Andrzej P. Woźniak uszer@pochta.onet.pl (zamień miejscami z⇔h w adresie)
|