Dnia Tue, 15 Feb 2022 11:05:57 +0100, Roman Tyczka napisał(a):
> On 15.02.2022 01:05, Adam wrote:
>>> Zadaj konkretniejsze pytanie, bo na pytanie czym się charakteryzuje
>>> Delphi stare i nowe trudno odpowiedzieć. Delphi jak każde środowisko
>>> ewoluuje, dodawane są nowe featuresy do języka, nowe możliwości do RTL itd.
>>> Delphi dziś potrafi np. kompilować kod na Androida, Linuxa i OSX. Jak
>>> pisałem wcześniej umie też poza x68 (32 bity) także x64. Ma wiele nowych
>>> klocków w języku, podąża na światem, ale z dużym opóźnieniem i w
>>> zasadzie poza utrzymywaniem starego softu jakiekolwiek inne użycie to
>>> pakowanie się w za ciasne szelki. Jest w cholerę drogie, zabugowane,
>>> wsparcie marne, a fakt, że jest tylko jeden dostawca czyli monopol, nie
>>> pomaga.
>>
>> Ok. Konkretniej: siedzę w oprogramowanich dla firm.
>> W czasach DOSa pisane były m.in. (i ja też pisałem) w Clarionie dla DOS.
>>
>> Później Clarion dla Windows i dalej przesiadka już na Visual.
>> I w zasadzie ten ostatni się sprawdza: w miarę do ogarnięcia współpraca ze
>> środowiskiem, z bazami danych, różne eksporty i importy damych, API.
>> Bezproblemowa współpraca z androidami, bezpośrednia wymiana danych on-line
>> via http/https i podobnie.
>> Mam na myśli np Comarch (wcześniej CDN) i Soneta (wcześniej też CDN).
>>
>> To jest dobre, że użytkownik końcowy programu może sobie ustawiać kolumny
>> jak chce i jakie chce, może wyciągać nowe kolumny pisząc zapytanie w SQL.
>> Wystawione API, więc programy pół-otwarte - można im wciskać do środka
>> skrypty js, vb, sql, można pisać zewnętrzne oprogramowanie współpracujące
>> przez API albo bezpośrednio gmerające w bazie danych SQL.
>
> Nie znam Clariona, czy te cechy które opisujesz, czyli możliwość pisania
> skryptów, dostępne API, wsadzanie dowolnych zapytań SQL to są cechy
> środowiska Clarion i każda aplikacja clarionowa to umie out of the box?
> Czy też te ficzery są stworzone przez deweloperów aplikacji typu Comarch
> czy Soneta?
Za szybko czytasz.
Jeszcze raz: "Później Clarion dla Windows i _dalej_ przesiadka już na
Visual. I w zasadzie ten ostatni się sprawdza".
Ten ostatni, czyli właśnie środowisko dotNetowe.
Clarion, a w zasadzie aplikacje w nim pisane były dość hermetyczne.
Wkurzające mocno było choćby to, że reinstalacja aplikacji wymagała
reinstalacji całego systemu operacyjnego.
No ale cóż - aktualnie też jest sporo innych aplikacji windowsowych,
wymagających restartu całego środowiska. Widocznie Bill G. nigdy nie
słyszał o linuksach ;)
> Jeśli to pierwsze to Delphi tak nie umie, trzeba to zaprogramować i
> wiele systemów delphiowych to umie. To tak jak ze wszystkim, jak się to
> zrobi to to będzie, w zasadzie Delphi nie ma ograniczeń, możesz tam
> wszystko zrobić, pytanie czy wszystko ma sens. Tak samo zresztą z
> Clarionem, pisanie w nim (czy w delphi) aplikacji webowej to bardzo
> słaby pomysł, choć się oczywiście da.
> Reasumując moim zdaniem Delphi umrze wraz z desktopem windows, a ten
> desktop obecnie się mocno chwieje. W zasadzie większość rzeczy można już
> zrobić w browserze lub na desktopie linuksowym, więc desktop windows
> powoli zejdzie do niszy. I mimo, że potrwa to lata, to tendencja jest
> już dziś widoczna. Będzie podobnie jak z dosem dwie dekady temu. Zaczął
> powoli topnieć i choć jeszcze dziś da się spotkać aplikacje pracujące
> pod dosem, gdzieś w zapyziałym warsztacie, to jest to tylko statystyczny
> szum.
>
>> Właśnie pytałem w tym aspekcie - część dystrybutorów pisała dodatki do
>> Optimy czy CDN-XL w Delphi. Chodziło to ewidentnie szybciej, niż spuchnięte
>> kobyły robione w Visual C# czy czymś podobnym. Ale z rozmów innych ludzi
>> wygląda właśnie na to, że Delphi pozostał chyba gdzieś na etapie Windows
>> 95, abstrahując już od jego znacznej ceny.
>
> C# i.NET to jednak inne środowisko niż Clarion, nie nazwałbym go
> spuchniętym i nie sądzę, że aplikacje w C# są w ogóle wolniejsze niż w
> Delphi czy czymkolwiek. .NET jest bardzo zaawansowanym i szybkim
> środowiskiem uruchomieniowym. Oraz bardzo nowoczesnym. Myślę, że gdy o
> Clarionie i Delphi świat dawno zapomni to C# i .NET będą w światowej
> czołówce nadal.
Spojrzałem na exeki. Rzeczywiście, niewielkie.
Zastanowiłem się trochę - narzut może być, jeśli ktoś dorzuca do projektu w
Visual "wszystkie" biblioteki, jakie znajdzie.
Natomiast powolne działanie: widuję programy pisane przez kogoś, które to
samo zadanie robią czasem wielokrotnie szybciej, niż program pisany w
Visual C#. Ale tutaj może być (i na pewno jest) wina SQL-a w niezbyt chyba
udanym wykonaniu MS, oraz (co być może ważniejsze) - umiejętność pisania
zapytań czy skryptów w języku SQL, używanie widoków, nie używanie pętli
zagnieżdżonych, wiedza jak działa kursor i kiedy go stosować itd.
Z tego wynika, że muszę zrewidować swoje poglądy, bo problem raczej nie
tyle w środowisku, co w głowie.
--
Pozdrawiam.
Adam
|