Przy większości programów instalator nie pyta ani o folder ani o to, czy instalować wyłącznie dla aktualnego użytkownika czy dla
wszystkich.
A już o takim "wynalazku" żeby dało się wybrać grupy (np. wyłącznie dla grupy administratorzy albo wyłącznie dla goście) to chyba
nikt nie słyszał w Redmont.
Tak swoją drogą dodatkowe schody będziesz miał, gdy przeniesiesz (systemowo) swoje foldery systemowe z C: na D: nowy zwykły user ma
na D: dostęp do wszystkiego, wczoraj dopiero ręcznie ustawiałem uprawnienia.
Zaczynam myśleć, że najlepsza formą wpuszczenia dziecka na komputer jest osobna
instalacja osobnego Win dla małolata.
Trudne jest zainstalowanie dwóch Windows 10 na tym samym komputerze?
-----
Nie ma znaczenia kto zainstalował ale w jakim folderze.
|