> Grzegorz Niemirowski w news:5f313728$0$516$65785112@news.neostrada.pl
> [.............]
>>> owszem, zalacznik daje sie zapisac ("zapisz zalaczniki..."),ale
>>> zapisywany bez jakiejkolwiek ingerencji ma taka nazwe --> Nicolás Gómez
>>> D!vila.doc i u mnie po duzej literze D wystepuje litera dziwolag,
>>> czyli "i", ale lekko przedluzone do dolu, prawie "j".
>>> Nie daje sie otworzyc, dostaje komunikat jw.
> czyli word/xp(posready) tez malo odporny na taka nazwe....
Ja unikam jak ognia "polskich ogonków" w nazwach plików,
niby XXI wiek, Unicode wszędzie rządzi, ale mam doświadczenia,
że NIE WOLNO stosować w nazwach plików znaków innych niż US-ASCII.
Tyczy się to zarówno programów graficznych (zajmuję się "detepem"),
jak menadżerów plików oraz przy przesyłaniu na serwery FTP.
Pozdruffka
|