Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Miszczowie od XP

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Miszczowie od XP
From: Roman Tyczka <noemail@because.no>
Date: Wed, 8 Jul 2020 14:55:28 +0200
On Wed, 8 Jul 2020 11:25:59 +0200, Grzegorz Niemirowski wrote:

>> poza oczywiście tym że do obsługi potrzebuje opasłej kobyły.
> 
> Czylli tłumacząć na polski potrzebuje przeciętnego komputera.

Przeciętnego, ale z dzisiaj, nie z epoki przed dinozaurowej. W tym rzecz.

Zasadniczo chodzi o, tłumaczę miszczom, nie Tobie, ale pod Twoim postem,
...zatem chodzi o to, że soft i hardware to ściśle powiązana grupa.
Przykładowo nowy kodek może wykorzystywać rozkazy z grupy AVX
(https://pl.wikipedia.org/wiki/Advanced_Vector_Extensions), dlatego potrafi
wykonywać pewne operacje szybciej, ergo może sobie poradzić z trudniejszym
(obliczeniowo) dekodowaniem strumienia video o dużej rozdzielczości i dużej
przepływności (czytaj jakości), czego procesor bez AVX nie zrobi lub zrobi
z klatkowaniem. Rozkazy AVX są już dostępne od jakiegoś czasu w CPU, ale
nie w antykach. Dochodzimy więc do momentu, że choćby jeden miszcz z drugim
stanęli na czubku nosa to takiego video na pentium III nie pooglądają i
będą jęczeć jaki świat jest do dupy, bo nie stanął w miejscu.

Druga sprawa to systemy operacyjne, systemy też podążają do przodu,
konkretnie podążają za hardwarem. Pojawiają się co chwilę nowe technologie
(PCIe 4.0, USB 3, Thunderbolt, NVMe itd.) i tego też systemu z czasów króla
Ćwieczka nie dostaną, zatem nie da się podłączyć współczesnego sprzętu i
korzystać z jego pełnych możliwości na szrocie sprzed dwóch dekad. To
wszystko to nie dmuchane balony i marketing tylko rzeczywiste i znaczące
usprawnienia pozwalające dzisiaj na zwykłym, niedrogim komputerze mieć
obraz jak żyleta niedostępny dekadę czy dwie temu poza studiami filmowymi.
Pozwala mieć w dźwiękówce na płycie głównej dźwięk o jakości bijacej na
głowę sprzęt hifi sprzed 30 lat. Mieć transfery danych idących w gigabajty
na sekundę, co przy obrazie wysokiej rozdzielczości znacząco obniża poziom
wkurwu obecnego podczas użytkowania złomka z 2GB ramu i XP. 
Chodzi o to, że nowoczesność to nie sama wata wpychana marketingowym
bełkotem, to także olbrzymi progres w komforcie i jakości doznań w
użytkowaniu WSPOŁCZESNEGO sprzętu.
A to, że jakiś program na 300 MB, a kiedyś miał (ojojoj!) 20 MB jest ...bez
kompletnego znaczenia! Dysk 2TB zmieści takich programów tysiące. To dużo
więcej niż w czasach programów 20MB-ajtowych mieściły dyski wtedy dostępne.

Pozostaje jeszcze pomijany powszechnie, a ważny parametr jak prądożerność.
Dla wykonania tych samych obliczeń (tej samej pracy) dziś trzeba setki razy
mniej prądu niż kiedyś.

Ale tak, tak... old hardware and XP rulez!

-- 
pozdrawiam
Roman Tyczka

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>