To jest takie zabezpieczenie.
Jeśli ktoś bez wiedzy do rejestru zagląda i próbuje tam grzebać
uruchamia się system immunologiczny taki jak u ludzi który walczy z
intruzem. A że windowsa napisali ułomni ludzie to w pewnych przypadkach
infekuje on cały komputer razem z biosem, drukarką myszką a nawet listwą
zasilającą i po czasie szyfruje te wszystkie urządzenia i domaga się
okupu w bitcoinach jako dotację dla firmy Microsoft na konkretne konto
bankowe kończące się na "4321"
Niektórzy specjaliści nazywają to "klątwą znudzonego szperacza"
Nie trzeba Ci tłumaczyć że stracisz wszystkie dane nawet na nagranych
płytach DVD ale tylko te które z tego urządzenia wyszły.
|