W dniu 11.11.2019 o 14:52, Uncle Pete pisze:
A jakie masz transfery przy kopiowaniu dużych plików z HDD na SSD i
z powrotem?
Choć problem irytującym *jest*, ale najwyraźniej nie osiągnąłem jeszcze
irytacji na wystarczającym stopniu wq****nia, bo jakoś nie palę się do
instalowania softu do pomiarów transferu. No bo takich różnych programów
"jednorazowego odpalenia" mam już na kompie zdecydowanie za dużo. A gdy
jest, i to za darmochę, to potem jakoś żal pchnąć do kosza :)
Ponieważ podstawowa różnica między nimi jest w czasie dostępu, więc największa różnica w
szybkości jest kiedy komputer "mieli" dużo drobnych plików.
Tak na oko oceniając, to gdy HDD się "rozmacha", to transfery nie są
raczej nadto spowolnione. Ale często bywa tak, że na działającym (na
pewno nie uśpionym, wszak to na nim stoi SWAP!) dysku otwieram jakiś
katalog, i czekam ze 3, a czasem może i 5 sekund, aż się wyświetli jego
zawartość, choćby był tam 1 plik. To jednak wnerwia!