program portable. Dzialal ok, nagle nie uruchamia sie, daje tabliczke z
info: *klasa* *niezarejestrowana* .
Bylo juz tak kiedys, pamietalem godzine, o ktorej dzialal ok, przywrocilem
rejestr (mniej wiecej) z tej godz. - naprawil sie.
Dawno nie uzywalem programu, wiec teraz przywracanie rejestru - bez sensu.
Wypada w koncu zabrac sie za to inaczej. Ewidentnie musialem jakims softem
(?) cos niekorzystnie dla tego programu "ustalic" w rejestrze, teraz nie
moze "czegos" znalezc, do czegos odwolac sie, itp.
Jak sie za to zabrac, zeby wyczaic zrodlo bledu? procmonitor?
probowalem kiedys, ale... gehenna z szukaniem.
wazny dla mnie w tej chwili program.
macie jakis pomysl?
|