Robert Wańkowski <robwan@wp.pl> napisał(a):
Myślisz, że opinie odnosiły się tylko do legalności kupna a użytkowaniu
nic nic nie mówiły? Mogę kupić, ale krążek co najwyżej w ramkę i na
ścianę? Tak chciały autorytety prawnicze abym to zrozumiał?
Trzeba by popatrzeć na konkretne opinie. Generalnie temat zrobił się głośny
po wyroku TSUE, którym zaczęli wymachiwać handlarze na Allegro i w innych
miejscach. Przemilczeli jednak, że dotyczył on klauzuli zabraniajacej
odsprzedaży licencji i tylko tyle. Nie znosił np. czegoś takiego jak
przywiązanie OEM-a do sprzętu czy też kluczy z licencji wolumenowych.
Ogólnie temat nie jest trywialny pod względem prawnym. Nie kupujemy rzeczy,
tylko licencję, która może mieć różne obwarowania. Nie mogą być one
oczywiście niezgodne z obowiązującym prawem. Ale jeśli są, to obowiązują.
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
|