"Grzegorz Niemirowski" <grzegorz@grzegorz.net> wrote in message
news:5ccebb85$0$498$65785112@news.neostrada.pl...
HF5BS <valhalla@interia.pl> napisał(a):
Czy do zabicia komara, bądź muchy, też od razu wytaczasz armatę?
Nie. Co to ma do rzeczy? Macie jakieś błędne wyobrażenie o PowerShellu.
Do jednego/sporadycznego użycia... Ekonomia.
Jak mam iluśkilobajtowy tekst do obrobienia w szczególny sposób, nie szukam
pół dnia narzędzia, tylko wiedząc co chcę zrobić, taniej czasowo mi wyjdzie,
gdy zrobię własne narzędzie, nawet go nie zapisuję na dysku. Gdybym tę rzecz
robiłó regularnie, to bardzo realne jest to, że użyję czegoś gotowego,
uznanego. PS instaluję przy WinUpdate, aby mieć coś, czego razie potrzeby
(A w ciągu ostatnich 20 lat potrzebowałem nie więcej, niż raz, może dwa) nie
będzie trzeba szukać. Jeśli np. mam w tekście 50 wystąpień wyrazów DUSZA i
RÓWNO i trzeba je zamienić miejscami, ale tylko wtedy, gdy w linijce
występują w dowolnym szyku między tymi wyrazami np. CISZA i FLET i
jednocześnie do żadnego z wyrazów nie jest przyklejony jakikolwiek znak
interpunkcyjny, oraz wyrazy nie sąsiadują ze sobą, to szybciej wyjdzie mi to
od zera zaprogramować po swojemu, niż rozkminiać jakieś rozbudowane
narzędzie, mogę sobie użyć dowolnych, nawet najbardziej niedorzecznych
warunków, w dowolnej ilości, choć wtedy często rozbijam akcję na kilka
kroków, bo mi tak wygodniej. jeśli miałbym to robić regularnie, możesz być
spokojny, rozkminię i użyję czegoś "doroślejszego".
--
S
|