Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Czym testować dysk?

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Czym testować dysk?
From: "jedrek" <wonzespamem@w.on>
Date: Fri, 8 Mar 2019 23:36:30 +0100
"Olaf Frikiov Skiorvensen" news:i26i2eh0drom6r20tmuakfkf5j8lvin485@4ax.com

Z tego, co ostatnio widzę(dotyczy HDD, nie SSD), pierwszym objawem
padu dysku jest pojawienie się dodatniej wartości parametru SMART
C5(sektory niestabilne). Victoria lub MHDD dają sobie radę z tymi
sektorami

W jakim sensie sobie daje radę? Uzdrawia je i znikają jako te "zaśmiecające" parametr C5 widoczny np w CristalDiscInfo? CristalDisc przestaje świecić na żółto jako ostrzeżenie i wraca do niebieskiego koloru?
Sektory te z powrotem stają się w pełni sprawne?
Czy raczej je remapuje?
Czy remapowanie jest czynnością odwracalną?
W MHDD wskazaliśmy grupę sektorów do remapowania. Czy ta informacja jest wtedy zapisana gdzieś w pamięci flash elektroniki sterującej takim dyskiem?
Czy całkowita pojemność dysku zmniejsza się o te remapowane sektory?
Czy zerowanie danego dysku przywraca te lipne sektory ponownie do obiegu?
Czy raczej raz zrobione remapowanie jest nieodwracalne dla zwykłego zjadacza chleba, który nie ma dostępu do oprogramowania producenta, który może wszystko robić ze swoimi dyskami takim oprogramowaniem.

ale jeśli ilość tych sektorów narasta podczas testu, to
dysk staje się niepewny(do śmieci).

W jakim sensie narasta? CrystalDiskInfo pokazywał np 5 a w czasie długiego testu MHDD okazało się, że takich lipnych sektorów jest np 150? Czy raczej narasta w sensie, że dziś było tyle, zostały remapowane, a za tydzień wyskoczyły kolejne.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>