W dniu 12.01.2019 o 00:01, Grzegorz Niemirowski pisze:
Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> napisał(a):
"Niektórzy użytkownicy otrzymywali błędy po wyczerpaniu dostępnej
pamięci w trakcie aktualizacji ponieważ Windows 10 nie sprawdza ile ma
dostępnego miejsca. Microsoft znalazł rozwiązanie w postaci
wygospodarowania przestrzeni 7 gigabajtów na dodatkowe pliki." - czyli
takie leczenie dżumy cholerą.
K.
Pytanie czy jest coś lepszego. Ta przestrzeń i tak będzie wykorzystywana
na pliki tymczasowe, więc nie będzie się całkiem marnować poza czasem
aktualizacji. Swoją drogą pod Linuksem od lat jest 5% zarezerowane dla
roota i jakoś nikt nie płacze.
Ale te 7 giga to rezerwacja dysku czy pamięci ram?
|