Bartosz <bar@tosz.com> napisał(a):
Zacytuję wiadomość o spóźnieniu z XP gdy ją znajdę. Może autor się
wypowie. Tak na marginesie, to wydaje mi się, że to właśnie Ty o tym
pisałeś, ale mogę się mylić. Myślę tak dlatego, że na Twoje wypowiedzi
zwracam szczególną uwagę.
Może pomyłka a może chodziło o Windows 7.
Z ciekawości - jak włącza się ułatwienia dostępu i od czego zależy że to
jest możliwe?
Nie wchodziłem w ten temat, ale pewnie chodziło o ustawienia takie ja duży
kontrast czy większe czcionki. O samej możliwości aktualizacji było swego
czasu głośno, można wygooglać.
Ponadto, do kiedy Windows 7 Pro będzie przez Microsoft supportowany
i aktualizowany?
14 stycznia 2020, płatne poprawki do stycznia 2023
Ogólna uwaga - Microsoft chce zmuszać klientów do kupna "od początku"
Windows 10, a skutek jest taki, że coraz więcej osób wybiera Linuksa.
Byłem zaskoczony gdy na moje pytania wśród znajomych sporo osób
odpowiedziało: nie wiem, ja używam Linuksa.
To jest trochę bardziej złożone. Generalnie zawsze za nowego Windowsa trzeba
było zapłacić. Były tańsze licencje upgrade, ale jednak się płaciło. Darmowa
aktualizacja z 7 do 10 to ewenement. Jest też taka sprawa, że kupując
Windows 10 już potem nie trzeba płacić. Nie będzie Windowsa 11, którego
trzeba będzie kupić. Zamiast tego co pół roku wychodzi darmowa aktualizacja.
Kto kupił Windows 10 w 2015 roku, ten ma teraz najnowszą wersję Windows nic
nie płacąc. Czy przez cenę ludzie przechodzą na Linuksa? Na pewno w jakimś
stopniu tak. Ale wzrost popularności Linuksa jest od lat taki sam, Windows
10 raczej tutaj nic nie zmienił. Większy udział w rynku i szybszy wzrost ma
i tak Mac OS X, główny rywal Windowsa.
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
|