Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] nozelesn - usunięcie wirusa szyfrującego pliki

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] nozelesn - usunięcie wirusa szyfrującego pliki
From: "gienek" <nielubie@sp.amu>
Date: Mon, 21 Jan 2019 12:25:05 +0100
"ń"
Czy ruszyło archiwa *.zip ?

Z tego co na szybko zerknąłem to zipy były ubite.
Wygląda na to, że z dużym prawdopodobieństwem mogą być winne maile-śmieci z darmowej poczty WP, z jakimiś fikcyjnymi fakturami w temacie - tak ustaliłem wstępnie.
Maile bez załącznika, tylko w treści linki wsadzony do fikcyjnej faktury.
Jak jest ktoś biegły w wirusologii to podeślę te durne linki do wirtualnych faktur żeby ktoś sprawdził czy to może być to. Bo sam tam nie zamierzam klikać, bo nie czuję się biegły w temacie kulawych stron, skryptów tam błądzących, doklejonego do nich g... itd. Zakładam, że nie ma żadnych zagrożeń dla wirtualnych maszyn? Bo może to jakiś wypasiony wirus-terminator ;), który przebija bariery na styku system rzeczywisty - system wirtualny odpalone na tej samej maszynie?

Teraz klucz pytanie, bo nadal cisza w temacie, czy fizyczny dysk systemowy wystarczy sformatować czy raczej trzeba zerować cały dysk, bo gdzieś tam śmieci się zagnieżdzają np. w sektorach rozruchowych i ponowne formatowanie partycji nic nie wniesie, bo za chwilę od nowa partycja będzie zainfekowana.

Konkretów jest mało na ten temat, mimo że pierwsze wzmianki o tym g... widzę gdzieś w połowie 2018.
I praktycznie jeden od drugiego kopiuje mizernego gotowca w stylu
https://www.pcrisk.com/removal-guides/13009-nozelesn-ransomware
Jak przeczytałem każdy plik, który jest zaszyfrowany jest pisany od nowa, a oryginał-czysty po zapisaniu już zaszyfrowanego skasowany. Z metod odzysku wskazują co najwyżej programy do odszukiwania usuniętych plików - czyli metoda na chybił trafił, co nie zostało nadpisane zaszyfrowanym w tych samych sektorach dysku to pewnie się wydłubie. Czyli pewnie także i program DMDE coś być może odnajdzie ze źródłowych czystych plików - póki co jeszcze tego nie potwierdziłem w praktyce. Na razie plan działania układam w głowie. Większość komentarzy, opisów urywa się na niczym, nie dokopałem się do żadnego deszyfratora.
https://www.wykop.pl/wpis/33281851/hej-mirki-mam-problem-na-komputer-wkradl-mi-sie-wi/
W powyższym linku, w komentarza niejaki arkadiusz-sieradzki - zapewne właściciel firmy www.magnes-danych.pl wskazuje, że komuś bazę danych odzyskał, pewnie z dysku udało się wydłubać plik bazy nienadpisany jego zaszyfrowaną wersją.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>