On 2018-12-30 11:29, Trybun wrote:
Też już nie bardzo pamiętam proces "uzdatniania" pyt CD za pomocą Clone CD.
Pamiętam jednak że on odgrywał dużą rolę w uruchamianiu gier które wymagały płyty w
napędzie.
Coś mi się przypomniało ale nie jestem pewny czy dobrze. Wydaje mi się, że
Clone CD robił obrazy obrazy płyt z zabezpieczeniami i w pełni zastępował
DaemonTools + Y.A.S.U.
oraz Alcohol (tylko ten wirtualny. Butelki z piwem nie da się tak po prostu
zastąpić ;-). Pomyliłem też wcześniej Clone DVD z Virtual CloneDrive. Oba
programy mają w ikonie
programu owcę, z tym że w tym pierwszym jest ona na haju, a drugi wygląda na
wku..ą
Co do craków to chyba do tej konkretnej gry (Alien Shooter2) nic takiego nie
ma. A w czym to ryzyko używania craków?
Nie wiem, nie grałem w Alien Shootera, ale podejrzewam, że crack gdzieś jest.
Ryzyko w crackach takie, że już wtedy miały bonusy w postaci trojanów.
Teraz jest jeszcze gorzej bo wszystko stało się bardziej zaawansowane i
wykrycie stało się trudniejsze. Uruchamiasz taki crack, gra działa, a potem
nagle svchost łączy się z jakimiś adresem w Indiach, albo dostajesz maila, że
twoje konto na Steam zostało przejęte i dawaj pan kasę. Oba przykłady
z ostatniego roku, na szczęście nie na własnym kompie. W sumie to trochę OT,
ale ten alien shooter jest teraz na Steamie za mniej niż 10 zł. Jak chcesz
po prostu wytłuc hordy obcych to polecam darmowego Alien Swarm też na Steam. Przednia
zabawa jak masz z kimś pograć na "mikrofonie". Grasz technikiem
gdzie do otworzenia drzwi masz ułożyć jakiś prostą układankę, kolega w tym
samym czasie robi rozwałkę, żeby Cię coś nie zatłukło. Tyle, że po presja coś
Ci nie
wychodzi i kolega nagle rzuca do mikrofonu "k.... układaj te pi... puzzle bo zaraz
nas zatłuką". Polecam ;-).
|