Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

[WINNT] Niech do głowy komuś nie przyjdzie przesiadka na Mac'a

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: [WINNT] Niech do głowy komuś nie przyjdzie przesiadka na Mac'a
From: Marek S <precz@spamowi.com>
Date: Sat, 22 Dec 2018 23:11:40 +0100
Wieki całe pracowałem na Windows, w tym W10. Ponieważ podjąłem współpracę z USA, zmuszono mnie do pracy na MacBook'u Pro z 2018r. U nich Mac jest na topie. Komp kosztuje 13 koła. Oto, co powiedzieć mogę:

1. Jeśli komputer pochodzi z roku 2018, to nie da się na nim zainstalować legalnie, bez crackowania systemu z wcześniejszych lat.

2. Obowiązujący w 2018r system 10.14.0 jest najeżony błędami. Nie da się tego downgraedować.

3. Laptop posiada jedynie 2 wyjścia mini USB, co powoduje, że niczego więcej nie podłączymy bez dodatkowego zakupu stacji dokującej. Dotyczy to również LAN.

4.Wszystko na tym systemie jest jakieś okrojone, działa inaczej. Ogólnie jest do bani. Np. Skype for business nie ma podstawowej funkcjonalności nagrywania. QickiTime nie nagrywa dźwięków przychodzących. Przy połączeniach konferencyjnych zdarza się często, że z jakiegoś powodu tajemniczego nie da się przyłączyć do niego. Trzeba prosić któregokolwiek z uczestników aby dołączyli mnie mimo zaproszenia.

5. Outlook też jest okrojony.

6. Nie da się ustawić działanie kółka w myszy w oddzieleniu od pada w komputerze. Oznacza to, że kółko myszy będzie działało odwrotnie niż w PC.

7. Nie ma czegoś takiego jak skrót klawiaturowy do Findera - odpowiednik eksploratora plików. Jest niby wyszukiwanie przy aktywnym pulpicie (wtedy Finder się odpala), ale zazwyczaj nie pulpit jest główną aplikacją.

8. Jeśli już uruchomimy Findera, to bez dodania do ulubionych "komputera" nie da się przeglądać poszczególnych dysków.

9. Nie da się wkleić ścieżki do Findera. Zawsze trzeba klikać komputer/dysk itd.

10. Nie ma managera urządzeń. Jeśli coś nie działa to nie sposób dowiedzieć się o tym. Ponoć administrator systemu z command line to może zrobić. Nie próbowałem.

11. Brak jest możliwości szybkiego uruchamiania aplikacji. Jeśli pasek zadań jest ukryty, to trzeba na niego myszką zjechać, odczekać aż się pojawi i wtedy wybrać aplikację. W W10, naciskamy "windows" i mamy ekran startowy.

Długo by jeszcze pisać. Nie potrafię zrozumieć fascynacji Macami. Jak dla mnie to komplety szajs. Nic nie jest dopracowane. Owszem, w Photoshopie i na Facebooku działa to sprawnie. A co z resztą?

Męczę się na tym systemie już 2-gi miesiąc. Nastąpił upgrade systemu OS i wreszcie zaczęły mi działać monitory przyłączone do stacji dokującej. Nie mam bladego pojęcia skąd fascynacja tym drogim g...

--
Pozdrawiam,
Marek

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>