W dniu 2018-12-05 o 21:03, Jacek Maciejewski pisze:
Dziś miałem w ręku laptop Dell-a z W7, na oko 7-letnim. Katalog Windows
miał 85 GB, z czego znaleźlim z kolegą jakieś 60, pozostałe 25 nie do
wykrycia :) W tym co się udało zidentyfikować, katalog winsxs (gdzie
leżą dodatkowe biblioteki) miał 35 GB :) Na lapku nie ma żadnych
dziwnych programów które mogły by wymagać równie dziwnych bibliotek. IMO
zajmowanie takiej przestrzeni świadczy o niskiej jakości OS-a. Panie i
panowie, porzućcie to badziewie :)
Na 10ce ten folder ma u mnie prawie 7GB, na XP 178MB w tym samym czasie
instalowane.. Taki to i postęp z tymi nowszymi wersjami W$.
|